10 dat, kiedy w Formule E prawie wszystko się zmieniło (2/2)

Odkryj drugą część tematu poświęconego najważniejszym momentom Formuły E.

opublikowany 29/04/2020 à 15:06

Dupuis

0 Zobacz komentarze)

10 dat, kiedy w Formule E prawie wszystko się zmieniło (2/2)

Sezon 3 / lipiec 2017, Nowy Jork i Montreal (USA i Kanada)

Mistrz sezonu poprzedniego, Sébastien Buemi (Renault-mi. dams) jest tym, któremu tytuł jest ponownie obiecany. Po 7 wyścigach jest absolutnym liderem z już 5 zwycięstwami. Ale równolegle ze swoim programem Formuła E, w który zaangażowany jest Szwajcar WEC z Toyota. Or, pour les deux courses de New York, prévues les 15 et 16 juillet, il doit contractuellement participer aux 6 Heures du Nürburgring en Wytrzymałość. Obiektywnie rzecz biorąc, jego zespół mógłby obejść się bez niego i wywalił jego dwóch kolegów z drużyny, Anthony'ego Davidsona i Kazuki Nakajima. Ale Pascal Vasselon, szef Toyota Gazoo Racing, jest bezkompromisowy: wszyscy startujący muszą tam być. Następnie Renault e-dams zastępuje Buemi Pierre Gasly w dwóch amerykańskich wyścigach, a Buemi, któremu przypisano 32 punkty przewagi nad Di Grassim, pozostało mu tylko 10, gdy przybył do Montrealu, dwa tygodnie później na wielki finał. Wszystko jest jeszcze możliwe, ale podczas drugiej sesji treningowej gwałtownie opuszcza tor i poważnie uszkadza swój samochód. Zakwalifikuje się i wystartuje swoim drugim samochodem, zanim odzyska swój jednomiejscowy nr 1, właśnie przebudowany, w środku wyścigu. Jako czwarty na mecie zostanie zdyskwalifikowany, ponieważ jego samochód nie dotrzymał wymaganej masy (4 kg wobec 877 kg). Następnego dnia zawody wyścigowe zmusiły Buemiego do powrotu do boksów, aby wymienić uszkodzone skrzydło. W ten katastrofalny weekend poniesie porażkę w bramce punktowej i straci mistrzostwo. Montreal, który był gospodarzem mistrzostw po raz pierwszy, zapłaci cenę za gorliwą organizację (zbyt duża liczba zablokowanych ulic w okolicy, na co złożyły się liczne skargi mieszkańców) na tle batalii wyborczej. Denis Coderre, przyjaciel Jeana Todta, który przez długi czas zabiegał o przyjazd FE do Kanady – pojechał nawet do Miami, aby spotkać się z zawodnikami tej dyscypliny w pierwszym sezonie – stracił stanowisko burmistrza kilka tygodni później, a nowy ratusz zerwie kontrakt z Formułą E, kosztem wysokich kar.

 

Sezon 4 / 10 czerwca 2018, Zurych (Szwajcaria)

Od 1955 roku i tragedii, która wydarzyła się podczas 24-godzinnego wyścigu Le Mans, sporty motorowe na torach są w Konfederacji Szwajcarskiej zakazane. Prawo, które wydaje się zakotwiczone w czasie i trudne do zmiany. Ale w krainie prywatnych banków, dobrego zegarmistrzostwa i czekolady mamy też bardziej rozwinięty zmysł biznesowy niż gdzie indziej. Zwłaszcza, że ​​FE ma dwóch ważnych sponsorów: Tag Heuer, markę grupy LVMH, której Jean-Claude Biver, przyjaciel Alejandro Agaga, stoi na czele działu Zegarków, oraz Julius Bär, prywatny bank z siedzibą w Zurychu. Jednak Agag nigdy nie ukrywał, że wykorzystał swoje koneksje do zmiany prawa. „To prawda, że ​​Jean-Claude Biver bardzo nam pomógł– powiedział nam Hiszpan na marginesie wyścigu. Proponując szwajcarskiemu parlamentowi ponowne rozważenie tej kwestii, mimo że nasza dyscyplina opowiada się za czystym podróżowaniem, zwłaszcza na obszarach miejskich, rozpoczął dyskusję, która zakończyła się dla nas korzystnym wynikiem, ponieważ wprowadzone na stałe wyłączenie stanowi, że każdy tor sportowy jest obecnie dozwolone, pod warunkiem że używane samochody są elektryczne. » Na miejscu wszystko wydawało się idealne. Trybuny tworzyły duże drewniane konstrukcje, otoczenie jeziora było bardzo piękne, ale... notabli miasta nie cieszyli się z tego, że nie mogli wchodzić i wychodzić ze swoich domów, jak im się podobało. W następnym sezonie wyścig przeniósł się do Berna, a organizatorzy wykorzystali jako pretekst kolejną długo planowaną imprezę w Zurychu. Jednak po Bernie FE opuściła Szwajcarię, pomimo wysiłków sponsorów i faktu, że kraj zmienił swoje prawo, aby umożliwić jej przyjazd. Chyba że to Szwajcaria nie chce już FE?

 

Sezon 5 / 15 grudnia 2018, Ad Diriyah (Arabia Saudyjska)

Arabia Saudyjska stara się sobie zyskać bardziej życzliwy wizerunek, twierdzi, że chce otworzyć się na świat i reagować na wyzwania środowiskowe, a jednocześnie sponsoruje duże wydarzenia sportowe i kulturalne na dużą skalę. FE to pierwsza seria, która skorzysta z kontraktu o wartości 30 milionów dolarów na 10 lat. W ciągu 3 miesięcy poprzedzających wyścig pracownicy Formuły E Holdings udali się na miejsce, aby współpracować z lokalnymi urzędnikami i spotkać się z ludnością, co było czymś, co do niedawna było zabronione w tym kraju. Oprócz wyścigu odbyły się także koncerty mieszane, co było nowością w kraju. Widzieliśmy ludzi płaczących z radości, ponieważ ten dzień był tak historyczny, a niektórzy patrzyli na tę scenę z rozbawieniem lub ostrożnością, ponieważ sytuacja była nowa. Wracając do sportu, należy zauważyć, że ten pierwszy wyścig w Arabii Saudyjskiej naznaczony był niskimi temperaturami i ulewnymi deszczami, co spowodowało opóźnienie, a następnie skrócenie testów. Szkoda dla jednego z najsuchszych krajów na świecie, a podczas gdy przez cztery pory roku FE przechodził przez krople. Ale tym razem strona ludzka była co najmniej tak silna jak sport i o tym należy pamiętać. Bo jeśli polityka księcia Mohammeda bin Salmana bin Abdelaziza Al Sauda, ​​częściej zwanego MBS, nie szanuje praw człowieka, to fakt udania się tam i zwrócenia uwagi na kraj pozwala na dalszy rozwój dyskusji.

Sezon 5 / 14 lipca 2019, Nowy Jork (USA)

W nowych mistrzostwach nie zawsze łatwo jest dostrzec granice pomysłowości zespołów. Od początku serii w regulaminie wspomniano, że liczba silników elektrycznych na pokładzie jednomiejscowych pojazdów nie jest ograniczona, w przeciwieństwie do mocy dopuszczonej w wyścigu. Niewiele zespołów zastosowało jednak urządzenie łączące kilka silników, ponieważ choć zapewnia ono korzyści w zakresie mocy dostępnej przy niskich prędkościach, jest utrudnione ze względu na wagę i koszt. Aż do inżynierów Renault-e. zapory czerpią korzyści z przeniesienia siły roboczej do Nissan-e. dams w celu opracowania podwójnej maszyny, która będzie w stanie osiągnąć wydajność przewyższającą resztę. Do tego stopnia, że ​​wszyscy byli przekonani, że Buemi i Rowland będą nietykalni, gdy zespół będzie definitywnie niezawodny. Następnie pozostałe zespoły zaczęły składać skargi do FIA, ponieważ ich zdaniem podwójny silnik Nissana nie przestrzegał narzuconych przepisów technicznych, a mianowicie generował większą moc niż dozwolona, ​​czego nie widać w danych, dzięki magazynowanie „dzikiej” energii w jednym z dwóch silników. Nissan-e.dams bronił się, wyjaśniając, że informował FIA na każdym etapie swojego rozwoju oraz że po złożeniu skarg dwukrotnie zweryfikował – i zadeklarował zgodność – swojego podwójnego silnika. Jednak na poboczu toru inżynierowie zespołów powodów nadal dokonywali pomiarów, analizowali zachowanie Nissan-e.dams i podtrzymali swoje oskarżenia. FIA, której być może brakowało elementów i wiedzy specjalistycznej, aby rządzić, została zmuszona do odegrania roli mediatora i zmuszenia zespołów do znalezienia „dżentelmeńskiej umowy”. Wraz ze zbliżaniem się końca sezonu FIA ogłasza zmianę w regulaminie: jednostka napędowa musi od kolejnego sezonu posiadać tylko jeden silnik. Powodowie oczywiście wygrali tę grę, ale z jaką rekompensatą? W Nowym Jorku podczas dwóch ostatnich wyścigów sezonu Sébastien Buemi wydawał się być w stanie popsuć zabawę, zdobywając pole position i wygrywając w pierwszym z dwóch wyścigów. Gdyby scenariusz powtórzył się następnego dnia, Jean-Éric Vergne mógłby zostać pozbawiony tytułu, który wydawał się mu obiecany. Jednak w niedzielę Szwajcar był mniej ostry na torze i zadowolił się 3. miejscem. Honor był bezpieczny...

 

Sezon 6 / Złamana wspinaczka

Początek sezonu dotrzymał wszelkich obietnic, z 5 różnymi zwycięzcami w 5 wyścigach. Jednak od 29 lutego i Marrakeszu E-Prix (Maroko) mistrzostwa zostały wstrzymane z powodu kryzysu zdrowotnego związanego z koronawirusem. W chwili pisania tego tekstu nie wiadomo, jaka będzie data następnego wyścigu ani nawet czy mistrzostwa zostaną wznowione w tym sezonie. Bo jeśli Berlin może wydawać się możliwy do rozegrania 21 czerwca, czy kraj ten zezwoli członkom różnych drużyn, rozproszonym po czterech stronach świata, na przekraczanie jego granic? A co myśleć o Nowym Jorku w lipcu lub Londynie, gdzie gospodarz wyścigu został przekształcony w gigantyczny szpital? Formuła E powinna komunikować się na ten temat w maju i oczywiście najważniejsze pozostaje zdrowie ludzi. Gdyby jednak na tym sezon miał się zakończyć, byłby to prawdziwy cios dla wszystkich, którzy od lat pracują nad tym ekscytującym projektem. Oczywiście odbicie może być mocne w sezonie 7. Ale czy producenci, szczególnie ci z tyłu stawki, będą mieli chęć i środki, aby kontynuować? Efekt domina wirusa Koronawirus nie ujawnił jeszcze wszystkich jego negatywów…

 

0 Zobacz komentarze)