Dopiero po ponad 10 000 kilometrów testów i 25 dniach testów na różnych torach w Europie marka Sochaux zdecydowała się uchylić zasłonę w sprawie ostatecznego dekoracji swojego 9X8, którego pierwsza wizualizacja miała miejsce jedenaście miesięcy temu. brak tylnego skrzydła. Stylistyczne i aerodynamiczne nastawienie francuskiego producenta, który nigdy nie odstąpił od swojego kursu w tej kwestii. Uznano, że jest niewystarczająco gotowy do startu w zawodach 24 godziny Le Mans (11–12 czerwca), Hypercar zadebiutuje w zawodach miesiąc później, podczas 6-godzinnego wyścigu na torze Monza (10 lipca). „To powód do ogromnej dumy, bo to, co dziś widzicie, to dzieło zespołu, który pracuje nad tym projektem od samego końca 2019 roku, wyjaśnia Olivier Jansonnie, dyrektor techniczny WEC chez Peugeot. Jesteśmy z tego niezwykle dumni. Pokazanie samochodu w jego ostatecznej formie, ale także w wyścigowych barwach, jest zwieńczeniem podróży, która trwała prawie dwa lata. » Ostateczna forma, która nadal nie ma tylnego skrzydła. „Wygramy zakład, kiedy to zrobimy
Ten artykuł jest przeznaczony wyłącznie dla subskrybentów.
Pozostało Ci 90% do odkrycia.
Już subskrybujesz?
Zaloguj się
- Nieograniczone przedmioty premium
- Magazyn cyfrowy od 20:XNUMX w każdy poniedziałek
- Wszystkie numery AUTOhebdo dostępne od 2012 roku
komentarze
*Przestrzeń zarezerwowana dla zalogowanych użytkowników. Proszę vous connecter aby móc odpowiedzieć lub opublikować komentarz!
0 Uwagi)
Aby napisać komentarz
0 Zobacz komentarze)