Ostatni taniec dla Alpine w LM P2 w Bahrajnie

Alpine przygotowuje się do pożegnania z LM P2 podczas 8-godzinnego wyścigu w Bahrajnie, kategorii, która zapewniła zespołowi sukces i zapoczątkowała odrodzenie strzałki A w sportach motorowych, przed wprowadzeniem do Hypercar.

opublikowany 31/10/2023 à 13:58

Doriana Grangiera

0 Zobacz komentarze)

Ostatni taniec dla Alpine w LM P2 w Bahrajnie

Ostatni występ dla Alpine w LM P2 © Joao Filipe / DPPI

Koniec dziesięcioletniej przygody. Alpine przeżyje swój ostatni wyścig w kategorii LM P2 w najbliższy weekend podczas 8 Hours of Bahrain. Strzałka A powróciła do sportów motorowych wraz z firmą Signatech w tej kategorii Mistrzostw Świata.Wytrzymałość, w 2013 roku. Współpraca zakończyła się sukcesem, trzema zwycięstwami klasowymi na zawodach im 24 godziny Le Mans (2016, 2018 i 2019) oraz dwa tytuły mistrzowskie LM P2 w WEC (2016 i 2018-19).

Oczywiście ostatnia runda rozegrana na torze Sakhir będzie dla zespołu źródłem wielu emocji. Alpine, który jednocześnie przygotowuje się do nowej ery w wyścigach wytrzymałościowych wraz z rozwojem A424, przyszłego francuskiego hipersamochodu, który zostanie wprowadzony na rynek w 2024 r. Niemniej jednak francuski zespół chce złożyć miły hołd wyścigom Oreca 07 – przemianowany Alpine A470 – do Bahrajnu.

„8-godzinny wyścig w Bahrajnie zapowiada się pełen emocji. To ważne spotkanie jako ostatnia runda sezonu i każdemu z nas będzie zależało na dobrym zakończeniu tej kampanii, próbując przełożyć poziom osiągów prezentowany w poprzednich wyścigach na nowe podium.”, oświadczył Philippe Sinault, szef zespołuAlpine Zespół wytrzymałościowy.

„Kierowcy i zespół na to zasługują. Chciałbym również podziękować naszym dwóm trio za motywację i mobilizację przez cały rok. (…) To prawdziwe przekazanie pałeczki tym ostatnim wyścigiem w LMP2 izAlpine A470. Ten samochód i ta kategoria pozwoliły nam zapisać wspaniałe karty w naszej historii. Dlatego jesteśmy gotowi dać z siebie wszystko, aby jak najlepiej pożegnać się przed spojrzeniem w rok 2024”.

Alpine, Hypercar z tyłu głowy

Wlać Alpine, będzie też o dobre zakończenie tego sezonu. Francuska firma w 2023 roku zdobyła tylko jedno podium na torze Monza i zamierza wrócić do pierwszej trójki w rundzie finałowej. „Dobrze zdajemy sobie sprawę z niesamowitej specyfiki toru w Bahrajnie. Zużycie opon będzie jednym z głównych tematów i będziemy musieli zachować szczególną ostrożność w poszukiwaniu kompromisów w zakresie regulacji, aby zapewnić skuteczność wszystkich naszych przekaźników i podwójnych przekaźników., wyjaśnia Philippe Sinault. Obecność piasku na torze przyspiesza degradację gumy, dlatego będziemy musieli znaleźć odpowiednią równowagę z naszymi załogami, nie zapominając o dużych różnicach temperatur między dniem i nocą. Te aspekty będą kluczowe, szczególnie w przypadku dłuższego niż zwykle wydarzenia. »

Na koniec tego ostatniego tańca z LM P2 w Bahrajnie, Alpine i Signatech szybko skupią się na programie na rok 2024 i dalszym rozwoju A424, który w nadchodzących dniach nabierze tempa. Firma A Aragon planuje pierwszy test wytrzymałościowy przed wysłaniem LMDh do zatwierdzenia w Stanach Zjednoczonych w tygodniu od 13 do 18 listopada.

CZYTAJ TAKŻE > Kto jeszcze może zdobyć tytuł WEC po zakończeniu 8-godzinnego wyścigu w Bahrajnie?

Doriana Grangiera

Młody dziennikarz tęskniący za sportem motorowym z przeszłości. Wychowany na wyczynach Sébastiena Loeba i Fernando Alonso.

0 Zobacz komentarze)