Natacha Gachnang ponownie siada za kierownicą

W ten czwartek Natacha Gachnang wróciła do samochodu wyścigowego, niecałe sześć tygodni po wypadku w Abu Zabi. Szwajcar chce być gotowy na 24-godzinny wyścig Le Mans.

opublikowany 27/05/2010 à 15:12

Villemanta

0 Zobacz komentarze)

Natacha Gachnang ponownie siada za kierownicą

Natacha Gachnang doznała poważnej kontuzji podczas kwalifikacji do pierwszej rundy Mistrzostw Świata GT1 w Abu Zabi (obejrzyj wideo), realizuje swoje marzenie o możliwości wzięcia udziału w 24 godziny Le Mans. W najbliższy czwartek szwajcarski kierowca ponownie zasiądzie za kierownicą, wsiadając do Forda GT3 w Zolder. „ Cieszę się, że wracam za kółko „, zwierzyła się.

« Od pierwszego dnia rehabilitacji walczę o to, aby jak najszybciej wrócić do samochodu. Lekarze pozwolili mi wziąć udział w tym badaniu. Będzie to przede wszystkim sesja oceny fizycznej – skomentowała zanim wsiadła za kierownicę.

Ale nawet jeśli wróci na pokład GT, Natacha Gachnang zwierza się, że nie będzie próbowała czerpać z ograniczeń swoich ani samochodu. „ Muszę jechać przez godzinę po torze, którego nie znam, a na torze jest wiele innych samochodów. Głupotą byłoby szukać wydajności. »

Ale Szwajcar to potwierdza: ostatecznym celem jest przygotowanie się do 24-godzinnego wyścigu Le Mans, którego pierwsze okrążenia odbędą się za niecałe dwa tygodnie. „ To krok w moim powrocie do rywalizacji. Nadal jednak muszę pracować, aby wrócić do normalnego poziomu. Moim celem jest być gotowym na 24-godzinny wyścig Le Mans. »

Nie przegap naszego Przewodnika po 2010-godzinnym wyścigu Le Mans na rok 24, który jest już dostępny w kioskach.

0 Zobacz komentarze)

Aby przeczytać także

komentarze

*Przestrzeń zarezerwowana dla zalogowanych użytkowników. Proszę vous connecter aby móc odpowiedzieć lub opublikować komentarz!

0 Uwagi)

Aby napisać komentarz