Broc Feeney odpowiada na status faworyta, jaki przyznali mu wszyscy eksperci australijskiego Supercars. Jednak to jego kolega z drużyny, Will Brown, zdobył pole position w tej pierwszej konfrontacji w sezonie. Na zielonym świetle nowy kierowca Triple Eight utrzymuje przewagę nad Feeneyem oraz bardzo agresywnym i zdeterminowanym Chazem Mostertem. Chaos na pierwszym zakręcie wiąże się z pierwszą interwencją samochodu bezpieczeństwa.
Kiedy pakiet został wypuszczony, Brown zachował kontrolę nad wyścigiem. Zmiana lidera następuje podczas pit stopów. Brown zatrzymał się jako pierwszy, podczas gdy Feeney, mając wolną rękę, zdołał przejechać wystarczająco efektywne okrążenie, aby jedno okrążenie później wydostać się z boksów przed Camaro z numerem 87 po bokach!
Sezon 2024 rozpoczynamy DRAMATYCZNIE 😱#RepcoSC #Supersamochody pic.twitter.com/TyQLPHhIDj
— Supersamochody (@supersamochody) 24 lutego 2024 r.
Potrójna ósemka to pozostałe
Zespół z Brisbane prowadził w tym wyścigu bezkonkurencyjnie. Obu kierowców nigdy nie dzieliły od siebie więcej niż dwie sekundy. Trzymając resztę oddziału pod kontrolą, Feeney i Brown mogli ściśle zastosować się do taktyki przyjętej przed wyścigiem. Chaz Mostert (Walkinshaw Andretti United) w pierwszym spotkaniu zajął trzecie miejsce. Kapryśny kierowca Forda jest usatysfakcjonowany tym wynikiem, dzięki czemu po bardzo trudnym roku 2023 wróci na podium.
Świetne kreacje to występy Richiego Stanawaya (Gaj Racing), który zajął 4. miejsce po powrocie na pełny etat do Supercars. Zwycięzca Bathurst 2023 zostanie przez wszystkich ciepło zapamiętany. Jednak weekend zaczął się źle dla niego, który podczas wolnych treningów wbił swoje Camaro w ścianę. Miłą niespodziankę sprawił Cameron Hill z Matt Stone Racing, który po bardzo solidnym wyścigu zajął piąte miejsce w rundzie.
Można już mówić o pierwszym rozczarowaniu dotyczącym Camerona Watersa (wyścigi Tickford), który zajął 22. miejsce i był ostatnim sklasyfikowanym samochodem. Będziemy musieli szybko się zjednoczyć, aby walczyć o jedno z wielkich nazwisk w mistrzostwach. Kierowcy Dick Johnson Racing również opuścili swój pierwszy wyścig. Will Davison jest 16., a Anton de Pasquale – 21. w rundzie.
Do końca pozostały dwa wyścigi Bathurst 500, pierwszego weekendu zawodów Australian Supercars.
Wyniki 1 wyścigu
CZYTAJ TAKŻE > Supersamochody zaczynają od zera
komentarze
*Przestrzeń zarezerwowana dla zalogowanych użytkowników. Proszę vous connecter aby móc odpowiedzieć lub opublikować komentarz!
0 Uwagi)
Aby napisać komentarz
0 Zobacz komentarze)