AKKA-ASP w Albi, FFF Racing Team w Misano, stajnie GT World Challenge Europa stopniowo wychodzą z izolacji w wyniku pandemii koronaawirusa.
Zespołowi Jérôme'a Polianda udało się wrócić na tor na trasie Albi (Tarn), w pobliżu bazy w Rabastens, w sesji, w której mogliśmy uczestniczyć. Debugowanie nowego podwozia Mercedes-AMG GT3, które w GT World Challenge Europe zostanie powierzone Raffaele Marciello i Timurowi Boguslavskiemu, a także jazdę dwoma Mercedesami-AMG GT4.
Sam szef był w akcji za kierownicą GT3, gdy Thomas Drouet prowadził przejazdy GT4, które zostaną zgłoszone do FFSA GT. Hamowanie i powtarzające się postoje były w menu dnia albigensów.
„Gdy tylko możliwe było ponowne otwarcie obwodów, natychmiast znaleźliśmy rozwiązania, które trzeba było zaakceptować, Jérôme Policand nam powiedział. Na tym poziomie może pojawić się strach. Ostatecznie, niezależnie od tego, czy chodziło o zespoły, czy szefów torów… wszyscy poczynili poważne uwagi i wszyscy grali.
Na tor powrócił kolejny czołowy zespół GT3, FFF Racing Team, który zdominował sezon 2019 w GT World Challenge Europe. Zespół Andrei Caldarelliego wybrał się na włoski tor Misano swoim Lamborghini Huracan GT3 Evo nr 63.
Wreszcie wracamy na właściwe tory w Misano! Te dni próbne były nam potrzebne po tak długiej przerwie! pic.twitter.com/JS5z2M3Zjd
— Zespół FFF Racing (@FFRacingteam) 20 maja 2020 r.
Zapraszamy do zapoznania się z naszą relacją z powrotu AKKA-ASP na tory w kolejnym numerze AUTOtygodniowo, dostępny od najbliższego poniedziałku w wersji cyfrowej i od przyszłej środy w kioskach.
komentarze
*Przestrzeń zarezerwowana dla zalogowanych użytkowników. Proszę vous connecter aby móc odpowiedzieć lub opublikować komentarz!
0 Uwagi)
Aby napisać komentarz
0 Zobacz komentarze)