Brands Hatch – Wyścig 1: Wyczyn Ulysse de Pauw i Pierre-Alexandre Jean

Silver Crew, młody duet złożony z Ulysse de Pauw i Pierre-Alexandre Jean (AF Corse), wygrał pierwszy wyścig na torze Brands Hatch.

opublikowany 01/05/2022 à 13:24

Walenty GLO

0 Zobacz komentarze)

Brands Hatch – Wyścig 1: Wyczyn Ulysse de Pauw i Pierre-Alexandre Jean

Ulysse de Pauw i Pierre-Alexandre Jean poprowadzili AF Corse nr 53 do zwycięstwa w pierwszym wyścigu na torze Brands Hatch (zdjęcie: SRO / Patrick Hecq Photography)

W przypadku tego pierwszego wyścigu w Brand Hatch jest to Ferrari biały nr 53 AF Corse, który dzień wcześniej wystartował z pierwszej pozycji za tyczką Ulysse de Pauw. 20-letni Belg musiał już na starcie stawić opór Julesowi Gounonowi (AKKODIS ASP Team) i psotnie zdołał opóźnić przyspieszenie, podczas gdy kilka samochodów brało udział w wypadku na pierwszym zakręcie, uruchamiając już samochód bezpieczeństwa. Dwa Audi z Team WRT zostały zmuszone do wycofania się, numer 30 Benjamina Goethego i numer 33 Jean-Baptiste Simmenauera. Wszystko na oczach kolegi z drużyny Valentino Rossi, który uniknął wypadku podczas swojego pierwszego startu w GT i po starcie z 14. pozycji zajął 17. miejsce. „Wszystko się przed nim otworzyło, spisał się dobrze”, skomentował Frédéric Vervisch w garażu nr 46. Wyścig został wznowiony dokładnie na 46 minut przed końcem.

Ulysse de Pauw ciężko walczył na czele wyścigu i potwierdził swój poziom osiągów, jaki zaprezentował w kwalifikacjach. Okienko pit stopu otworzyło się i szybko wjechał Valentino Rossi. W przeciwieństwie do inaugurującego sezon w Imoli, Włoch nie przegapił swojego miejsca i pozostawił je Vervischowi. Ulysse de Pauw również zatrzymał się w połowie wyścigu i zastąpił go za kierownicą jego kolega z drużyny Pierre-Alexandre Jean. W ten sposób Jules Gounon odziedziczył prowadzenie w wyścigu i wykorzystał to, aby zaliczyć swoje najlepsze osobiste okrążenia.

Pit stop przeciągnął się Mercedes ze stratą dużej ilości czasu na lewym obrońcy. Jim Pla wyłonił się za zespołem nr 32 WRT Driesa Vanthoora i nie mógł nic zrobić przeciwko Raffaele Marciello (AKKODIS ASP Team) uwolnionemu na torze. Pierre-Alexandre Jean odzyskał tym samym prowadzenie w wyścigu, musiał jednak mieć za sobą referencje w tej dyscyplinie. Marciello ponownie dogonił w Vanthoor, a młody francuski kierowca wykorzystał okazję, aby zwiększyć swoją przewagę na czele wyścigu i wygrać na fladze w szachownicę pomimo ostatniej rywalizacji koło w koło ze swoimi dwoma prześladowcami. Wyczyn dla tej młodej załogi sklasyfikowanej jedynie w kategorii Silver. Zwłaszcza że francusko-belgijski duet po raz pierwszy odkrył Ferrari podczas zawodów w ten weekend, po jeździe Bentleyem w roku finansowym 2021. 

CZYTAJ TAKŻE > Pierre-Alexandre Jean z AF Corse w GT World Challenge Sprint

Walenty GLO

Dziennikarz. Reporter rajdowy (WEC, IMSA, ELMS, ALMS) i czasami F1 lub IndyCar.

0 Zobacz komentarze)

Aby przeczytać także

komentarze

*Przestrzeń zarezerwowana dla zalogowanych użytkowników. Proszę vous connecter aby móc odpowiedzieć lub opublikować komentarz!

0 Uwagi)

Aby napisać komentarz