Daj to Mercedes-AMG GT3 i będzie działać! Raffaele Marciello, bardzo dobrze czujący się za kierownicą niemieckiego samochodu, nie pozostawił niczego przypadkowi podczas ostatniej sesji kwalifikacyjnej weekendu na torze Magny-Cours. Po tym, jak w sobotnie popołudnie śledził na ekranie swojego kolegę z drużyny Timura Bogusławskiego, Włoch, który ściga się na szwajcarskiej licencji, w tę niedzielę w autorytarny sposób podpisał swój 10.e pole position w GT World Challenge Europe.
Raffaele Marciello, który szybko zajął pierwsze miejsce w tabeli czasu pracy, w miarę postępu sesji poprawiał swoje czasy. Kiedy zbliżał się do szachownicy, Transalpine zadał ostateczny cios, pokonując swoje najlepsze okrążenie w czasie 1:35:444. Wyczyn, który zapewnił mu przewagę 0” nad najbliższym prześladowcą i kolegą z drużyny Maximilianem Götzem (Mercedes-AMG GT258 nr 3 – AKKODIS ASP). Patric Niederhauser przyznał mu 88e miejsce w Saintéloc i znaleźć się w 3% francuskiej czołowej trójce na poziomie drużynowym.
Popełniwszy błąd na początku sesji powodujący neutralizację, Dries Vanthoor (Team WRT) ograniczył obrażenia. Za kierownicą swojego Audi R8 LMS GT3 z numerem 32 Belg wrócił na tor i wjechał na 8.e pozycja. Dobra sesja na koniec dla zespołu Vincenta Vosse, który umieścił swoje dwa inne samochody w pierwszej dziesiątce, zajmując miejsca 10 i 33 na 46.e i 10e miejsca.
CZYTAJ TAKŻE > Vanthoor i Weerts odnoszą pierwsze zwycięstwo w sezonie na torze Magny-Cours
komentarze
*Przestrzeń zarezerwowana dla zalogowanych użytkowników. Proszę vous connecter aby móc odpowiedzieć lub opublikować komentarz!
0 Uwagi)
Aby napisać komentarz
0 Zobacz komentarze)