Mathieu Jaminet: „Wspaniała nagroda za moją pracę”

Mathieu Jaminet zmieni wymiar w 2020 roku, stając się oficjalnym kierowcą Porsche Motorsport.

opublikowany 09/12/2019 à 11:57

Pierre Tassel

0 Zobacz komentarze)

Mathieu Jaminet: „Wspaniała nagroda za moją pracę”

Jego przejście do oficjalnego statusu pilota Porsche Sporty motorowe utrwalą długą tradycję francuskich kierowców reprezentujących Weissach na różnych światowych torach. Wraz z Romainem Dumasem, Frédérikiem Makowieckim, Patrickiem Piletem i Kévinem Estre Mathieu Jaminet będzie mógł w 2020 roku wziąć udział w kilku mistrzostwach, zarówno za kierownicą 911 RSR, jak i 911 GT3 R.

Jedną z misji Lorraine będzie wspieranie aktualnych mistrzów GTLM w IMSA Earl Bamber i Laurens Vanthoor na wyścigach wytrzymałościowych Daytona, Sebring, Watkins Glen i Petit Le Mans. Wyzwanie Intercontinental GT Challenge będzie także dostępne dla byłego mistrza Porsche Carrera Cup France i ADAC GT Masters.

 

© Porsche

Mathieu Jaminet zwierza się po tej oficjalnej decyzji i przywołuje nadzieje na nowy etap w karierze o metodycznej trajektorii.

Jak się czujesz po tym ogłoszeniu?

Taki był cel, kiedy dołączyłem do Porsche, i to w pewnym sensie cel na całe życie. Każdy kierowca chce być kiedyś profesjonalistą i kierowcą fabrycznym. Nie było to łatwe, zajęło to trochę czasu. Odkąd dołączyłem do Porsche, wszystko układa się dobrze: byłem Juniorem, potem Młodym Profesjonalistą.

Może liczyłem, że stanie się to trochę wcześniej, ale musiałem uzbroić się w cierpliwość, dalej pracować i dać z siebie wszystko, aby się tam dostać. To wspaniała nagroda za moją pracę.

Co to zmieni?

Zasadniczo, jeśli chodzi o mój program sportowy, nie sądzę, że wiele się zmieni, ale później jest to bardziej kwestia osobista i w mojej głowie, dzięki uznaniu mojej pracy, czuję się dobrze.

Nie sądzę, żeby to zwiększyło presję. Zawsze będzie jakiś. Teraz, gdy jestem kierowcą fabrycznym, nie możemy rozluźnić naszych wysiłków. Teraz nie ma już wymówek w stylu „jestem młodym pilotem, uczę się”.

Ostatnie trzy sezony w GT wypadły dobrze. Czuję się gotowy, aby zaakceptować presję i jeśli pewnego dnia wystąpią błędy lub coś pójdzie nie tak, wezmę na siebie część odpowiedzialności.

Jakie wydarzenie pamiętasz ze swojej przygody w Porsche?

Naprawdę nauczyłem się w miarę upływu czasu. Myślę, że pierwszy rok w Supercup był najtrudniejszy. To tutaj rywalizowałem na arenie międzynarodowej i tutaj nauczyłem się najwięcej. To był duży krok naprzód po Pucharze Francji.

Szybko się do tego przyzwyczaiłem i przejście na GT odbyło się naturalnie. Porsche poświęciło czas, aby pomóc mi przejść przez kolejne serie i w miarę postępów zapewniać mi coraz ważniejsze kierownice. Z każdego wyścigu coś wyniosłem.

Czy masz jakieś szczególne życzenia dotyczące programów wyścigowych w przyszłości?

Moim marzeniem byłoby w przyszłości pełnoetatowe prowadzenie oficjalnego 911 RSR. Mam pewien sentyment do IMSA, bo jestem fanem wyścigów w amerykańskim stylu. Wiemy jednak, że w Porsche mamy wielu bardzo dobrych kierowców. Będziesz musiał uzbroić się w cierpliwość i wykazać się.

Byłem zachwycony moim programem na rok 2019, obejmującym długie wyścigi w IMSA i 24-godzinny wyścig Le Mans, ale także GT3 w ramach Intercontinental GT Challenge.

 

 

 

© Porsche

Porsche mi ufa i wszystko zmierza w dobrym kierunku, więc moim zadaniem jest się wykazać. Jeśli pewnego dnia zwolni się miejsce, musisz się upewnić, że nadejdzie moja kolej. To wymaga wyników i wydajności.

Czy możemy się spodziewać Cię podczas 24-godzinnego wyścigu na Nürburgring 2020?

Czekam na decyzję Porsche. Mam duże szanse.

 

 

 

0 Zobacz komentarze)

Aby przeczytać także

komentarze

*Przestrzeń zarezerwowana dla zalogowanych użytkowników. Proszę vous connecter aby móc odpowiedzieć lub opublikować komentarz!

0 Uwagi)

Aby napisać komentarz