Wreszcie zwycięstwo Montoyi!

Kolumbijczyk nie odniósł zwycięstwa w Nascar od Sonoma w 2007 roku. W ten weekend w Watkins Glen Juan Pablo Montoya ponownie odniósł sukces, wygrywając na drugim torze szosowym Pucharu Sprintu.

opublikowany 09/08/2010 à 10:49

Artykuł wstępny

0 Zobacz komentarze)

Wreszcie zwycięstwo Montoyi!

Czekał na to od dawna. Kierowca Chevroleta nr 42 kilka razy był bardzo blisko tego wyczynu, ale nigdy nie udało mu się osiągnąć odpowiednich wyników. W tę niedzielę powrócił do zwycięstwa na torze drogowym Watkins Glen w stanie Nowy Jork, wyprzedzając Kurta Buscha (Penske Racing) i Marcosa Ambrose'a (JTG Daugherty Racing), zwycięzcę wyścigu. Największy rywal weekendu.

Dès les premiers tours, une lutte se dessine entre la Chevrolet n°42 et la Toyota n°47. L?ancien pilote de F1 objął prowadzenie w wyścigu, ścigany niczym jego cień przez Australijczyka, któremu udało się go następnie wyprzedzić. Toyota wyraźnie wydawała się najszybszym samochodem w stawce, ale Juan Pablo Montoya nadal pozostawał w kontakcie z Marcosem Ambrose i udało mu się odzyskać przewagę przy tankowaniu i ponownym uruchamianiu.

Marcos Ambrose przegrał wyścig na ostatniej żółtej fladze. Australijczyk źle zarządzał ponownym startem, który pozwolił Kolumbijczykowi wyprzedzić resztę stawki. Wyprzedzi go nawet na ostatnim okrążeniu oportunistyczny Kurt Busch, który zapewni dobry wynik Chase, który rozpocznie się w czterech wyścigach.

Jeśli dla zwycięzcy zdobycie miejsca w Pogoni jest prawie niemożliwe (Juan Pablo Montoya zajmuje 21. miejsce w rankingu), jego zwycięstwo jest wybawieniem, po wszystkich rozczarowaniach. „ Te ostatnie tygodnie były naprawdę frustrujące dla całego zespołu, ponieważ często byliśmy blisko zwycięstwa„, oświadczył Kolumbijczyk. „ Czuję większą ulgę niż radość. To była długa i trudna droga. Przyjazny, ale frustrujący? »

Jego relacje z szefem załogi Brianem Pattie ulegną jedynie poprawie, gdy ten ostatni dokona dwóch złych wyborów strategicznych, pozbawiając Kolumbijczyka wszelkich nadziei na zwycięstwo. „ Jest ogromny », skomentował szef załogi Kolumbijczyka. „ Zawsze chcę wygrywać na owalu. To była moja wina za wyścig w Brickyard (Montoya wygrał wyścig, ale zmienił cztery opony zamiast dwóch, przyp. red.). Ale trofea w końcu przynoszą oczekiwaną nagrodę. »

Clint Bowyer (Richard Childress Racing) wypada z pierwszej dwunastki klasyfikacji generalnej, pozwalając Markowi Martinowi (Hendrick Motorsports) odzyskać swoją pozycję. Walka o dwunaste miejsce w rankingach, równoznaczne z ostatnim miejscem dla Chase’a, będzie teraz głównym celem kierowców znajdujących się w pobliżu rejonu, który wciąż zapowiada wspaniałe walki w nadchodzących wyścigach.

0 Zobacz komentarze)

Aby przeczytać także

komentarze

*Przestrzeń zarezerwowana dla zalogowanych użytkowników. Proszę vous connecter aby móc odpowiedzieć lub opublikować komentarz!

0 Uwagi)

Aby napisać komentarz