Nascar – Harvick uderza Montoyę w słupek w Richmond

W szalonym finale kierowca Richard Childress Racing wygrał Toyota Owners 400. Były kierowca F1 myślał, że w końcu może zapewnić sobie zwycięstwo na owalu.

opublikowany 28/04/2013 à 09:16

Artykuł wstępny

0 Zobacz komentarze)

Nascar – Harvick uderza Montoyę w słupek w Richmond

To był wyjazd, który wszystko uruchomił na nowo. Kiedy Brian Vickers uderza w ścianę w trzecim zakręcie podczas 3. z 396 okrążeń wyścigu Toyota Właściciele 400 Richmond, kierownictwo wyścigu nie miało innego wyjścia, jak tylko machać żółtą flagą, co spowodowało 11. neutralizację imprezy. Następnie wszyscy kierowcy korzystają z okazji i zjeżdżają do boksów. Juan-Pablo Montoya (Earnhardt Ganassi Racing), ówczesny lider, wchodząc do alei serwisowej myślał, że swoje pierwsze zwycięstwo odniósł na owalu. Od debiutu w 2 roku wygrał dwukrotnie, ale tylko na torach szosowych. Jednak jego zatrzymanie poszło gorzej niż jego przeciwnikom i w finale musiał zadowolić się czwartym miejscem.

Dyskretny od początku sezonu Kevin Harvick prowadził w Wirginii tylko przez trzy okrążenia. Zrobił to jednak w najlepszym momencie. Tuż przed, 0:343, drugi Clint Bowyer, kierowca Richard Childress Racing, odniósł swoje pierwsze zwycięstwo w sezonie, 20. w swojej karierze.

Jeśli chodzi o „tenorów”, wyścig był skomplikowany. Aktualny mistrz Brad Keselowski dojechał na 33. miejscu kilka okrążeń za nim, został uderzony podczas pilki, która dotknęła także Kylesa i lidera klasyfikacji kierowców, Jimmiego Johnsona. Jednak pomimo obaw kierowca Hendrick Motorsport i pięciokrotny mistrz tej dyscypliny zwiększa swoją przewagę na szczycie mistrzostw i ma obecnie 43 punkty przewagi nad wicemistrzem Carlem Edwardsem.

0 Zobacz komentarze)

Aby przeczytać także

komentarze

*Przestrzeń zarezerwowana dla zalogowanych użytkowników. Proszę vous connecter aby móc odpowiedzieć lub opublikować komentarz!

0 Uwagi)

Aby napisać komentarz