NASCAR – Mark Martin zastępuje Denny’ego Hamlina

Mark Martin poprowadzi Toyotę nr 11 Joe Gibbs Racing, podczas gdy Denny Hamlin dochodzi do siebie po złamaniu kręgu lędźwiowego L1 po wypadku na torze Fontana. Posiadacz jest obecnie w złym stanie dla Chase’a.

opublikowany 29/03/2013 à 15:00

Dupuis

0 Zobacz komentarze)

NASCAR – Mark Martin zastępuje Denny’ego Hamlina

Sezon jest długi, ale nadzieje Denny'ego Hamlina związane z Chase już maleją. Kierowca Joe Gibbs Racing będzie pauzował przez co najmniej sześć tygodni z powodu złamania kręgu lędźwiowego L1 w wyniku wypadku na ostatnim okrążeniu na torze Fontana. Kierowca Camry nr 11 walczył wówczas o zwycięstwo ze swoim byłym kolegą z drużyny Joeyem Logano, z którym zderzył się w poprzedni weekend w Bristolu, zanim obaj kierowcy zetknęli się. „Wiem, że jest sfrustrowany” skomentował JD Gibbs. „Dobra wiadomość jest taka, że ​​nie ma większego złamania. Nie jest na poziomie więzadeł, co wymaga operacji. Nie jest jasne, ile czasu zajmie mu powrót do zdrowia. Pozostajemy z nim w kontakcie. Był tam już wcześniej, to solidny facet i wróci do walki tak szybko, jak będzie mógł. »

Denny Hamlin devrait manquer au moins cinq courses et espère reprendre le volant pour l’épreuve de Darlington disputée le 11 mai. Ses chances de disputer le Chase se retrouvent limitées à une entrée en tant que wild-card qui récompense les deux pilotes les plus victorieux entre le 11e et 20e place. En attendant, la Joe Gibbs Racing a demandé au vétéran Mark Martin d’assurer l’intérim sur la Toyota nr 11. „Jesteśmy bardzo zadowoleni, że znaleźliśmy osobę kalibru Marka Martina na miejsce Denny’ego”– dodał prezes tytułowego zespołu. „Nie wiemy dokładnie, jak długo potrwa ta wymiana, ale kariera Marka mówi sama za siebie, a nasz zespół wie, że będzie miał okazję walczyć o zwycięstwo co tydzień. » Mark Martin, na mocy kontraktu z Michaelem Waltrip Racing, w Camry nr 55, którym dzieli się z kilkoma kierowcami, został już zgłoszony do wyścigów w Teksasie, Kansas i Richmond.

W każdym razie wydaje się, że napięcie między Dennym Hamlinem i Joeyem Logano nie osłabło pomimo wypadku kierowcy Toyoty. „Nie poszło dobrze” – powiedział Denny Hamlin The Associated Press, komentując swoją wymianę SMS-ów z Joeyem Logano. „Rozmowa była krótka i bezproduktywna z obu stron. » Kierowca Penske nadal chciał życzyć rywalowi powrotu do zdrowia. „Myślę, że nastąpiła zmiana, gdy zdał sobie sprawę, że Denny jest ranny”.– powiedział JD Gibbs. „Z tego, co widziałem, wyglądał na dotkniętego wypadkiem. »

0 Zobacz komentarze)

Aby przeczytać także

komentarze

*Przestrzeń zarezerwowana dla zalogowanych użytkowników. Proszę vous connecter aby móc odpowiedzieć lub opublikować komentarz!

0 Uwagi)

Aby napisać komentarz