Piloci Nascar Sprint Cup musiał uzbroić się w cierpliwość podczas rywalizacji w Geico 400, pierwszym wyścigu Chase, który został przerwany na ponad pięć godzin z powodu ulewnych opadów. Matt Kenseth (Joe Gibbs Racing) wyłonił się ze zwycięzcy pojedynku pomiędzy nim a swoim kolegą z drużyny Kylem Buschem na ostatnich okrążeniach i tym samym odniósł swoje szóste zwycięstwo w sezonie, 30. w swojej karierze, wygrywając po raz pierwszy w Chicagoland Żużel. „Zawsze chciałem się tu osiedlić. To tylko dwie godziny drogi od miejsca, w którym dorastałem w Wisconsin. Wreszcie mogę świętować tutaj ten sukces, choć często przechodziłem obok niego” – skomentował zwycięzca, który pozbawia swojego kolegę z drużyny hat-tricka po tym, jak ten ostatni zwyciężył w Truck Series i Nationwide.
Zespół Joe Gibbsa potwierdza swoje doskonałe występy na 1,5-kilometrowych owalnych wyścigach, podpisując dublet przed Chevroletami Kevina Harvicka (Richard Childress Racing), Kurta Buscha (Furniture Row Racing), Jimmiego Johnsona i Jeffa Gordona (Hendrick Motorsport). Z Clintem Bowyerem (Michael Waltrip Racing) i Ryanem Newmanem (Stewart-Haas Racing) zajmując czołową dziesiątkę przed Carlem Edwardsem (Roush Fenway Racing) i Kaseyem Kahne (Hendrick Motorsport), większość Chaserów pomyślnie weszła do play-offów z dziesięcioma pretendentami do tytułu na pierwszych 12 miejscach. Z drugiej strony wyścig Chase rozpoczął się źle dla Joeya Logano (Penske Racing), polemana zawodów, i Dale'a Earnhardta Jr (Hendrick), który musiał wycofać się z wyścigu z powodu problemów mechanicznych.
komentarze
*Przestrzeń zarezerwowana dla zalogowanych użytkowników. Proszę vous connecter aby móc odpowiedzieć lub opublikować komentarz!
0 Uwagi)
Aby napisać komentarz
0 Zobacz komentarze)