Jest to z pewnością jedno z legendarnych wydarzeń, o którym marzą wszyscy kierowcy, największy wyścig w australijskim sporcie motorowym. Klasyk, który sprawia, że marzysz, podobnie jak 24 godziny Le Mans czy Indianapolis 500… Ten legendarny tor, te samochody tak mocne i tak skomplikowane w prowadzeniu, że Alexander Prémat je ujarzmił!
Najbliższa niedziela, 13 października, będzie kamieniem milowym w historii francuskiego sportu motorowego: Alex rzeczywiście stał się pierwszym Francuzem, który zarejestrował swoje nazwisko na liście zwycięzców australijskiej imprezy. Zaczynając od pole position, duet, który utworzył z nowozelandzką gwiazdą Scottem McLaughlinem, musiał ciężko pracować, aby pozbyć się par Jamie Whincup-Craig Lowndes (Holden nr 888), Shane van Gisbergen-Garth Tander (Holden nr 97), a nawet Fordy Mustangi firm Waters-Caruso i Mostert-Moffat, które utknęły.
To się znowu stało! #VASC #Bathurst1000 pic.twitter.com/lgqk46zk3A
— Supersamochody (@supersamochody) 13 października 2019 r.
Wszystko rozstrzygnęło się do samego końca wyścigu. Podczas gdy Whincup prowadził debatę przed McLaughinem, pierwsze miasto nie miało innego wyjścia, jak tylko zaatakować, próbując zbudować przewagę, która pozwoli mu przejść przez pompę po raz ostatni, ryzykując, że nie zbierze „przybycia”. Rywal Kiwi wraz ze swoim francuskim inżynierem Ludoviciem Lacroix postanowił zwolnić i grać ekonomicznie.
Kiedy najechał samochód bezpieczeństwa, Whincup rzucił się do alei serwisowej i wyjechał jako czwarty. Zły wybór, nigdy nie uda mu się odzyskać przewagi nad Jamesem Courtneyem, Shane’em van Gisbergenem i Scottem McLaughlinem, którzy zajęli odpowiednio 3., 2. i 1. miejsce.
Z przodu McLaughlin doskonale stawiał opór van Gisbergenowi… aż do ostatniej interwencji samochodu bezpieczeństwa po ostatecznym zjechaniu z toru, który zaoferował widzom ostatni sprint na jednym okrążeniu. Po raz kolejny doskonale prowadząc start, McLaughlin odpiera ataki swojego rodaka i ofiarowuje sobie pierwsze zwycięstwo na Bathurst 1000, przed którym czeka drugi tytuł mistrzowski.
Co za niewiarygodne ostatnie okrążenie.#VASC #Bathurst1000 pic.twitter.com/eG0WUhusNz
— Supersamochody (@supersamochody) 13 października 2019 r.
Prémat i McLaughlin odnoszą pierwsze zwycięstwo w Bathurst 1000, a ten ostatni oznacza swój 18. sukces w sezonie. Roger Penske dodaje kolejne legendarne wydarzenie do rekordu swojego zespołu – jego partner triumfuje na torze Mount Panorama po raz pierwszy od 1994 roku, kiedy dzielił kierownicę z Johnem Bowe. Historia, którą ci opowiadają…
Znajdź w numerze AUTO 2238tygodniowo, w sprzedaży w poniedziałkowy wieczór w wersji cyfrowej i w środę w kioskach, analiza Bathurst 1000.
komentarze
*Przestrzeń zarezerwowana dla zalogowanych użytkowników. Proszę vous connecter aby móc odpowiedzieć lub opublikować komentarz!
0 Uwagi)
Aby napisać komentarz
0 Zobacz komentarze)