Kurs bezbłędny. Tak wygląda początek sezonu Shane’a van Gisbergena (Triple Eight). Będąc już zwycięzcą pierwszych pięciu wyścigów sezonu, Kiwi po raz kolejny narzucił swoje prawo w tę sobotę w Launceston na Tasmanii.
Zaczynając od pole position, numer 97 natychmiast został zmiażdżony przez Camerona Watersa (Tickford Racing) i jego kolegę z drużyny Triple Eight, Jamiego Whincupa. Nie ma się o co martwić.
Co za początek Watersa! To jeden z najlepszych, jakie widzieliśmy! #RepcoSC pic.twitter.com/LVc24MdUNl
— Supersamochody (@supersamochody) 17 kwietnia 2021 r.
Nie okazując zniecierpliwienia, Shane van Gisbergen szybko wrócił do rytmu wyścigu, pozbywając się Jamiego Whincupa. Wracając do kontaktu z Cameronem Watersem, Nowozelandczyk odzyskał swoją wyjściową pozycję dzięki ładnemu manewrowi na początku 9. z 44 okrążeń wyścigu.
Za nim SVG przyspieszył i nawet nie martwił się podczas jedynego postoju w pit stopie. Rywale uwolnieni, Kiwi jako pierwszy przekroczył linię mety i odniósł swoje szóste zwycięstwo w roku w tylu wyścigach. Kolega z drużyny Jamie Whincup i Anton Di Pasquale (Dick Johnson Racing) uzupełnili podium na torze Symmons Plains.
Ładne, czyste posunięcie ze strony SVG
Obejmuje prowadzenie w Bunnings Trade PowerPass #RepcoSC pic.twitter.com/iJzSFjMLKq
— Supersamochody (@supersamochody) 17 kwietnia 2021 r.
Dzięki temu szóstemu sukcesowi Shane van Gisbergen staje się trzecim kierowcą w historii Supercars, który wygrał pierwsze 6 wyścigów w sezonie. Tylko Allan Moffat w 3 r. i Mark Skaife w 6 r. dokonali tego wyczynu.
W mistrzostwach kierowca Triple Eight odlatuje. Z 705 punktami bardziej niż kiedykolwiek ma szansę na zdobycie drugiego tytułu mistrzowskiego w swojej karierze. Wyprzedza Jamiego Whincupa o 153 jednostki i Chaza Mosterta (Walkinshaw Andretti United) o 183.
komentarze
*Przestrzeń zarezerwowana dla zalogowanych użytkowników. Proszę vous connecter aby móc odpowiedzieć lub opublikować komentarz!
0 Uwagi)
Aby napisać komentarz
0 Zobacz komentarze)