10 lat temu… pierwszy tytuł mistrza świata Yvana Mullera w turystyce

Prawie 10 lat temu, 16 listopada 2008 roku, Yvan Muller zdobył na ulicach Makau swój pierwszy tytuł mistrza świata samochodów turystycznych (WTCC). Wróć do odcinka, który przyniósł Francuzowi wielką ulgę.

 

opublikowany 13/11/2018 à 12:32

Bernard

0 Zobacz komentarze)

10 lat temu… pierwszy tytuł mistrza świata Yvana Mullera w turystyce

S 2008, Yvan Muller nie jest jeszcze uważany za rekordzistę tytułów mistrza świata WTCC (4). Nie ma żadnego, a nawet stracił koronę w 2007 roku z powodu wadliwej części mechanicznej w Makau. Tym razem Alzatczyk naprawdę chce tego tytułu.

Aby to osiągnąć, mistrz BTCC z 2003 r. (British Touring Championship) odniósł w ciągu roku trzy sukcesy. Przede wszystkim wykazuje niezwykłą regularność, m.in brak wypłat w ciągu poprzednich 22 wydarzeń. Wystarczająco, by pozwolić mu wylądować w Makau 14 punktów przewagi nad kolegą z drużyny Gabriele Tarquinim, przy czym Włoch dwukrotnie się poddał.


Y. Muller w Pau (Pyrénées-Atlantiques) w 2008 r. © DPPI/F.Flamand

Czołówka armady Seata korzystała wówczas z Leona WTCC, ale w wersji, która powodowała, że ​​płynęło wówczas dużo atramentu. Rzeczywiście pod maską jest… silnik diesla! Nowość w turystyce, wprowadzona latem 2007 roku. Standardowa 2-litrowa jednostka o mocy 170 KM została zwiększona do mocy 280 KM za pomocą nowej turbosprężarki.

Najbardziej oczywistym rezultatem jest to, że Leon TDI wychodzi z zakrętów jak pocisk, co jest również przydatne przy dobrym starcie z BMW z napędem na tylne koła (Seat ma napęd na przednie koła). Jednak w Makau pole position zdobył Alain Menu w swoim Chevrolecie Lacetti (silnik benzynowy i trakcja). Yvan Muller ustanawia trzeci najszybszy czas i widzi, że to nastąpi, ponieważ Gabriele Tarquini ustanowił dopiero ósmy najszybszy czas.

 

 

W niedzielny poranek pierwszy wyścig może zatem pozwolić Yvanowi Mullerowi zapewnić sobie tytuł. Na starcie nie ryzykował i pozwolił Robowi Huffowi (Chevrolet) i Rickardowi Rydellowi (Seat) go wyprzedzić. Pilnie minął ponownie Roba Huffa po tym, jak Anglik spudłował w ataku na Andy'ego Priaulxa (BMW), a następnie na Rickarda Rydella z powodu awarii silnika Szweda.

Gabriele Tarquini popłynął na siódmej pozycji, był to idealny wynik dla Yvana Mullera, który ostatecznie zdobył tytuł na mecie, zajmując trzecie miejsce! Niewątpliwie poruszony Alzatczyk będzie mówił o wartości tych mistrzostw na łamach łamówAUTOtygodniowo. „To zwieńczenie pracy całego zespołu Seata, przy współpracy z Oreca, ale także zwieńczenie całej mojej kariery, podkreślił neo-mistrz świata.

Nawet jeśli powiedziałem w zeszłym tygodniu, że tytuł mistrza świata nie zmieni mojego życia, to dlatego, że nie chciałem sobie wmawiać, że to zmieni, na wypadek gdyby tak się nie stało. Szczerze mówiąc, nie zmieni to jej w oczach opinii publicznej, finansowo ani inaczej, ale Odwróci to moją uwagę od faktu, że minęły 24 lata, odkąd straciłem swój pierwszy tytuł mistrza Francji juniorów w karting, on pamięta.


Y.Muller świętuje swój tytuł w zamkniętym parku w Makau. © DPPI/F.Gallou

Miałem 14 lat, przejechałem 22 okrążenia, 21 i pół przejechałem na prowadzeniu, ale na ostatniej prostej zostałem wyprzedzony. W zeszłym roku znowu straciłem jednego. Co więcej, w takiej konfiguracji straciłem kilka krajowych tytułów. Dziś wymazuje resztę. Zrobiłem karierę…i inshallah! »

Une décennie plus tard, Yvan Muller dispose d’une nouvelle carte pour accrocher un titre à son palmarès étoffé. Il se présentera à Macao en Coupe du monde des voitures de tourisme (WTCR) à la tête de son propre team avec 39 points de retard sur ce bougre de Gabriele Tarquini (Hyundai). Mais avec 87 unités à attribuer, rien n’est fait.

0 Zobacz komentarze)

Aby przeczytać także

komentarze

*Przestrzeń zarezerwowana dla zalogowanych użytkowników. Proszę vous connecter aby móc odpowiedzieć lub opublikować komentarz!

0 Uwagi)

Aby napisać komentarz