Tarquini: „Pokazałem, że nie jestem za stary”

Mistrz Oscaro WTCR 2018 zachował motywację, a nawet oddał się grze dezinformacji dotyczącej równowagi osiągów przed otwarciem w Marrakeszu.

opublikowany 05/04/2019 à 16:23

Medhiego Casauranga

0 Zobacz komentarze)

Tarquini: „Pokazałem, że nie jestem za stary”

W wieku 57 lat Gabriele Tarquini wyjeżdża na kolejny sezon Turystyki. Włoch mógł mieć spokojne dni po zdobyciu niezwykłego tytułu w Pucharze Świata Samochodów Turystycznych (WTCR), cierpliwie zdobyty przeciwko Yvanowi Mullerowi na ulicach Makau pod koniec 2018 r. 

Jednak pasja do sportów motorowych jest zbyt silna dla energicznego lidera BRC Hyundai N Squadra Korsyka. „W zeszłym roku pokazałem, że nie jestem za stary. Zdobyłem tytuł po świetnym sezonie, prawdopodobnie jednym z moich najlepszych”– zapewnia. W 2018 roku Gabriele Tarquini odniósł sześć zwycięstw. Nikt nie zrobił lepiej. 

 

 

„W tym roku będzie to nowa walka. Jestem dumny z pracy, którą wykonałem w zeszłym roku. Nie wiem, czy moje nastawienie ewoluowało, ale chętnie powtórzę kampanię z 2018 r., nie pod kątem wyników, bo zrobienie tego samego będzie skomplikowane, ale chcę utrzymać tę samą koncentrację i być na szczycie tempa. »

Sezon WTCR 2019 tradycyjnie rozpoczyna się w Marakeszu (Maroko) w dniach 6–7 kwietnia. Spotkanie, które w zeszłym roku zdominował mistrz WTCC 2008, odnosząc dwa zwycięstwa, dwa najszybsze okrążenia i pole position. „Zawsze czułem się tutaj dobrze, zwłaszcza od czasu pojawienia się nowego toru (tor Moulay-El-Hassan w 2016 r.), który jest znacznie bezpieczniejszy niż stary. 

W zeszłym roku to spotkanie było naprawdę kluczem do mojego sezonu dzięki dwóm zwycięstwom. Zacząłem bardzo mocno, co pomogło mi przez resztę kampanii. » Taki wynik może być trudny do powtórzenia ze względu na równowagę wyników (BoP).


© DPPI / F. Le Floc’h

„W drugiej połowie sezonu zostaliśmy mocno ukarani. Pod koniec mistrzostw samochód nie był konkurencyjny. Myślałem, że rok 2019 rozpoczniemy na nowych zasadach. Ale ona nie jest dobra. »

Hyundai i30 N to jedyny TCR, który ewoluował z wysokością zawieszenia wynoszącą 90 milimetrów. Dodatkowo do wagi dodano 10 kg i usunięto 30 kg z kilku samochodów. Tym samym południowokoreański samochód waży w Marrakeszu 1 kg, zaś Cupra zaledwie 335! 

« Największym problemem jest prędkość maksymalna. Wiemy, że Hyundai bardzo komfortowo hamuje i pokonuje zakręty. Ale jeśli ścigasz się z kimś znacznie szybciej, a on jest przed tobą, nie da się go wyprzedzić, bo na prostych będzie miał 30-metrowe prowadzenie! 

 

Jeśli nie jesteś tak dobry jak inne samochody w czystej prędkości, nic nie możesz zrobić”., krytyk Gabriele Tarquini. Czas pokaże, czy najbardziej doświadczony w światowej turystyce Włoch zagra na fajkach tej zimy. 

Medhiego Casauranga

Pasjonat historii sportów motorowych we wszystkich dyscyplinach, nauczyłem się czytać dzięki AUTOhebdo. Przynajmniej tak mówią wszyscy moi rodzice, kiedy widzą moje imię w środku!

0 Zobacz komentarze)

Aby przeczytać także

komentarze

*Przestrzeń zarezerwowana dla zalogowanych użytkowników. Proszę vous connecter aby móc odpowiedzieć lub opublikować komentarz!

0 Uwagi)

Aby napisać komentarz