Antonio Felix da Costa: „Cel w F1”

Na czele Eurocup Formuły Renault 2.0, lider Pucharu Europy Północnej Formuły Renault 2.0 Antonio Felix da Costa (Akademia Motoparku) rozpoczyna sezon dobrze, chcąc pójść w ślady Valtteriego Bottasa w 2008 roku mistrz tych dwóch dyscyplin.

opublikowany 01/05/2009 à 12:48

Artykuł wstępny

0 Zobacz komentarze)

Antonio Felix da Costa: „Cel w F1”

Antonio, jest zbyt wcześnie, aby dokonać wstępnej oceny sezonu, ale możemy przynajmniej powiedzieć, że zaczyna się on dla ciebie dobrze?
„Nawet jeśli będę pierwszy w Formule Eurocup Renault 2.0, Barcelona była dość skomplikowanym spotkaniem. Albert Costa był bardzo szybki. Szybciej niż wszyscy! Jeśli będzie miał takie samo tempo na wszystkich torach, trudno będzie go pokonać. Ale działo się to w Barcelonie, u siebie, na torze, który doskonale zna i na którym regularnie trenuje Epsilon Euskadi. Wiedzieliśmy, że zwycięstwo będzie tam trudne do osiągnięcia, w tym przypadku musimy wiedzieć, jak zdobywać punkty. Wierzę, że na Spa-Francorchamps sytuacja będzie inna. To tor, który naprawdę lubię i który dobrze zna Akademia Motoparku. Chciałbym wygrać mój pierwszy wyścig Formuły Renault 2.0 Eurocup na torze Spa. »

To twój drugi sezon w drużynie jednomiejscowy i Twój drugi sezon w Formule Renault 2.0 Eurocup. W jakim obszarze odczuwasz największą zmianę pomiędzy tym i ubiegłym rokiem?
„Doświadczenie jest bardzo ważne. W zeszłym roku odkryłem wszystko. Aby zwyciężyć w Formule Renault 2.0 Eurocup, nie wystarczy jechać szybko. To bardzo zacięte mistrzostwa, w których często w jednej sekundzie uczestniczy około dwudziestu kierowców. Trzeba więc ułożyć wszystko we właściwej kolejności. Z mojej strony największy rozwój dotyczy zastosowania nowych opon. W tym miejscu luki się pogłębiają i tutaj doświadczenie odgrywa ogromną rolę. »

Czy pobyt w Motopark Academy w tym roku to plus?
„Bez wątpienia tak! Timo Rumpfkeil, szef zespołu, po raz pierwszy zetknął się ze mną, kiedy dołączyłem do zespołu Karting. Szybko mi zaufał i wiele się z nim nauczyłem oraz z Motopark Academy w zeszłym sezonie. Aby im podziękować, chciałbym to zrobić równie dobrze Valtteri Bottas, skoro nie da się zrobić lepiej? Potem dobrze układa się współpraca pomiędzy Portugalią a Akademią Motopark, ponieważ w 2006 roku Felipe Albuquerque wygrał z tym zespołem Puchar Europy i NEC. W moim kraju długo czeka się, aż zrobię to samo. »

Jak wyobrażasz sobie swoją przyszłość?
„Musimy już dobrze zarządzać tym sezonem, zanim zaczniemy rozmawiać o przyszłości? Ale moim celem jest pojechać F1. Myślę o tym każdego dnia. Przejdź do F1, ale nie tylko po to, aby nadrabiać zaległości. Chcę przejść do F1, aby przetrwać i wygrać. Cała Portugalia ma nadzieję, że szybko kierowca będzie bronił barw tego kraju w F1. Dziś duże nadzieje pokłada się w Alvaro Parente i Felipe Albuquerque. Jestem od nich młodszy, muszę się jeszcze wiele nauczyć, ale prasa portugalska zaczyna mnie dopisywać na listę. Przede wszystkim jednak musimy wygrać w tym sezonie, a następnie dokonać właściwych wyborów. »

Kto jest Twoim najniebezpieczniejszym przeciwnikiem w tym sezonie?
„Jest ich wielu: Jean-Éric Vergne, mój kolega z drużyny Adrian Quaife-Hobbs? Ale od lat krzyżuję miecze z Albertem Costą. Byliśmy już przeciwnikami w kartingu, jesteśmy nimi nadal i mam nadzieję, że nadal będziemy nimi przez długi czas. Znamy się dobrze i dobrze się dogadujemy. Wszyscy razem się rozwijamy, ogólnie pomiędzy kierowcami Formuły Renault 2.0 Eurocup panuje bardzo dobra atmosfera. Ale kiedy jesteśmy w samochodzie, kiedy opuszczamy przyłbice, nie ma już trwałej przyjaźni. Wszyscy chcemy jechać szybciej od innych i wygrywać! »

0 Zobacz komentarze)