Assen jest gospodarzem Superligi

Kolejna runda Formuły Superleague odbędzie się w najbliższy weekend na torze Assen w Holandii. Ta runda to nowość dla tej dyscypliny, która po dwóch latach istnienia pojedzie tam po raz pierwszy w swojej historii.

opublikowany 12/05/2010 à 14:12

Artykuł wstępny

0 Zobacz komentarze)

Assen jest gospodarzem Superligi

Po rywalizacji w pierwszej rundzie na torze Silverstone na początku kwietnia, zawodnicy spotkają się w najbliższy weekend w Holandii, aby rywalizować w drugiej rundzie sezonu. Na starcie stanie pięciu Francuzów, w tym Sébastien Bourdais w barwach Olympique Lyonnais, Franck Montagny jadący dla Girondins de Bordeaux, Tristan Gommendy jadący dla Galatasaray, Franck Perera, nowy kierowca zatrudniony przez Flamengo i Julien Jousse zasiadający za kierownicą jednomiejscowy z AS Romy.

Bourdais będzie chciał powtórzyć swój występ z drugiego wyścigu na Silverstone, gdzie stanął na najwyższym stopniu podium. Francuz zna już tor, który pokonał w Champ Car podczas europejskiej trasy. „Assen to piękny tor, bardzo szybki, z kilkoma zakrętami” – oznajmił kierowca OL. „Kiedy ścigałem się tam w Champ Car, było to coś diabolicznego. Poza tym, że zdobyłem pole position i ustanowiłem rekord toru, świetnie się tam bawiłem. Mam nadzieję, że pogoda nam dopisze. Zbliżamy się do wyścigu w Assen w lepszych warunkach niż na Silverstone, gdzie przybyliśmy, nie będąc tak naprawdę gotowi. Jako nowy zespół mogliśmy testować na Silverstone. Znaleźliśmy poprawki, które działają. Od nas zależy, czy nie odejdziemy od tego zbyt daleko.

Dlatego Franck Montagny będzie musiał zachować jeszcze większą ostrożność, ponieważ Gommendy również uzyskał na tym torze dobre wyniki w Champ Car, zajmując drugie miejsce w kwalifikacjach i czwarte miejsce na mecie. Kierowca z Bordeaux nie miał okazji zabłysnąć w Anglii, gdzie odkrył dyscyplinę, ale wydaje się gotowy do walki w miarę zbliżania się wyścigu. „Nie znam trasy Assen. Ale szybko się uczę” – powiedział Montagny. „W ciągu pięciu okrążeń powinniśmy utrzymać tempo. Wyścig na Silverstone i późniejsze testy na Magny-Cours pozwoliły mi lepiej zrozumieć reakcje samochodu. Zobaczymy w Assen, czy obraliśmy właściwy kierunek. Mam jednak zaufanie do zespołu.

Dlatego tor w Assen ma duże szanse zobaczyć, jak francuski kierowca zabłyśnie. Kierowcy ci będą jeszcze bardziej zmotywowani przed następną rundą, która odbędzie się na torze Nevers-Magny-Cours w weekend 22 maja.

0 Zobacz komentarze)