Tom Dillmann (AVF) uzyskał nieoczekiwany wynik, zdobywając tytuł Formuły V8 3.5 przeciwko Louisowi Delétrazowi (Fortec Motorsports) na koniec ostatniego wyścigu sezonu 2016 w Barcelonie (Hiszpania), który wygrał.
Z siedmiopunktową przewagą na korzyść Szwajcara przed rozpoczęciem zawodów, koronacja wydawała się być przeznaczona dla szwajcarskiego kierowcy, zwłaszcza że startował z pole position, podczas gdy Francuz startował dopiero z 7. miejsca. Louis Delétraz stracił tytuł, opuszczając początek wyścigu, będąc mistrzem ATS 2010 F3 Cup przedłużył swój pierwszy przejazd, aby objąć prowadzenie w wyścigu.
„Nigdy nie chciałem się poddać aż do ostatniego wyścigu– zadeklarował Tom Dillmann przed wejściem na podium. Mieliśmy nadzieję, że będziemy mieli szansę na grę, mimo że po pole position Delétraza nie napawaliśmy optymizmem. Osiągnąłem cel, który sobie postawiłem na początku sezonu. »
Louis Delétraz nie był nawet w stanie stanąć na podium, został pokonany przez swojego kolegę z drużyny Pietro Fittipaldiego, który i tak nie był zainteresowany przepuszczeniem Szwajcara, a Roy Nissany (Lotus) wykorzystał okazję Toma Dillmanna i zmonopolizował drugie miejsce.
Matevos Isaakyan (SMP Racing) po stracie czasu w boksach musiał zadowolić się 5. miejscem. Aurélien Panis (Arden Motorsport) zajął 12. miejsce. Matthieu Vaxivière (SMP Racing) zakończył karierę.
Zapraszamy do zapoznania się z relacją z Formuły V8 3.5 w Barcelonie w numerze 2088 AUTOtygodniowo, dostępny od poniedziałku wieczorem w wersji cyfrowej na wszystkich platformach, a od środy w kioskach.
komentarze
*Przestrzeń zarezerwowana dla zalogowanych użytkowników. Proszę vous connecter aby móc odpowiedzieć lub opublikować komentarz!
0 Uwagi)
Aby napisać komentarz
0 Zobacz komentarze)