Nasi ulubieńcy na sezon Formuły E 2023

Wraz z nadejściem sezonu Formuły E 2023, który rozpocznie się 14 stycznia w Meksyku, przedstawiamy faworytów redakcji do tytułu, w których wyróżnia się jeden kierowca.

opublikowany 14/01/2023 à 17:03

Doriana Grangiera

0 Zobacz komentarze)

Nasi ulubieńcy na sezon Formuły E 2023

Kto zostanie mistrzem świata Formuły E w 2023 roku? © Germain Hazard / DPPI

3 stars

Stoffel Vandoorne

Faworytem jest on. Stoffel Vandoorne jest aktualnym mistrzem Formuła E i będzie człowiekiem do pokonania w tym sezonie. Belg w zeszłym roku imponował swoją konsekwencją, a koronę zdobył dzięki tylko jednemu zwycięstwu. Pochodzący z Kortrijk, po raz pierwszy w swojej karierze koronowany na mistrza świata, w 30 roku osiągnął kamień milowy w karierze. Były kierowca Formuła 1 zimą zmieniłem także boki: gotowe Mercedes, miejsce przy DS-Penske. Francuski producent, dwukrotny mistrz Formuły w czasie współpracy z Techeetah w latach 2019 i 2020, zbudował prawdziwy drużyna marzeń z Vandoorne i Vergne. Skład, jaki trzeba będzie ustawić, jeśli obaj panowie mają walczyć o tytuł…

Vandoorne

Stoffel Vandoorne będzie bronił tytułu ze swoim nowym zespołem DS-Penske © Germain Hazard / DPPI

2 stars 

Jean-Eric Vergne

…i właśnie, Jean-Éric Vergne nie ma zamiaru w tym sezonie poddać się koledze z drużyny. Francuz, dwukrotny mistrz Formuły E w latach 2018 i 2019, jest jednym z najbardziej utytułowanych mężczyzn (10 zwycięstw) w mistrzostwach pojazdów elektrycznych. Obecny w walce o tytuł w zeszłym sezonie kierowca DS musiał zadowolić się 4. miejscem w 2022 roku. Po 6 latach spędzonych w Techeetah Jean-Éric Vergne doświadczy nowej współpracy z Penske, nadal z należącą do grupy marką Stellantis. Bez wątpienia: pojedynek Vergne i Vandoorne na torze DS-Penske będzie jednym z największych szokujących wydarzeń w tym sezonie!

Antonia Felixa da Costy

Un autre ancien champion du championnat électrique fait partie des principaux outsiders en 2023 : Antonio Félix da Costa, sacré en 2020. Le Portugais a quitté DS pour rejoindre Porsche à l’issue de la saison 2022. Toujours présent aux avant-postes, le champion d’Wytrzymałość w LM P2 miał w zeszłym roku frustrującą kampanię, z kilkoma wpadkami w wyścigu i anonimowym 8. miejscem w mistrzostwach. W przypadku producenta ze Stuttgartu sześciokrotny zwycięzca E-Prix będzie chciał odegrać wiodącą rolę w walce o mistrzostwo, wśród kierowców i producentów.

Tak Costa

Czy Da Costa może walczyć o tytuł z Porsche? © Eryk Alonso /DPPI

Edoardo Mortara

Czy trzeci będzie właściwy dla Edoardo Mortary? Szwajcar dwa ostatnie mistrzostwa Formuły E zakończył na podium: 2. miejsce w 2021 r., 3. miejsce w 2022 r. Kierowca Maserati był bardzo blisko pierwszej koronacji w ciągu ostatnich dwóch lat. Pojawienie się włoskiego producenta – który od 2023 roku zastępuje Venturiego – powinno zmienić sytuację. Dzięki nowemu układowi napędowemu dostarczonemu przez DS firma Trident zrobiła wrażenie podczas przedsezonowych testów w Walencji (Hiszpania) w grudniu ubiegłego roku. Dlatego też Edoardo Mortara po raz kolejny będzie z niecierpliwością wyczekiwany w walce o tytuł.

Mitcha Evansa

Wicemistrz świata z 2022 roku niewątpliwie ma w tym sezonie dobre miejsce wśród pretendentów do tytułu. W zeszłym roku Mitch Evans dał Stoffelowi Vandoorneowi sporo kłopotów, ale pomimo 4 zwycięstw i tylko jednego dla Belga, brak konsekwencji drogo go kosztował. W 2023 roku, nadal wierny Jaguarowi, z którym będzie brał udział w swoim 7. sezonie w Formule E, Nowozelandczyk będzie musiał szukać tej konsekwencji, której bardzo mu brakuje. Szybkość, niewątpliwie ją będzie miał.

1 gwiazdki

Sam Bird

Umieszczanie Sama Birda wśród outsiderów w mistrzostwach stało się nawykiem. Doświadczony brytyjski zawodnik z 98 startami w Formule E pozostaje punktem odniesienia w tej kategorii, pomimo wyraźnej utraty prędkości w ostatnich sezonach. W zeszłym roku kierowca Jaguara, który zajmował zaledwie 13. miejsce w mistrzostwach, nie dorównywał swojemu koledze z drużyny Mitchowi Evansowi. Jeśli jednak jednomiejscowy Język angielski radzi sobie dobrze po wprowadzeniu Gen3. Doświadczenie Sama Birda może okazać się istotnym atutem w 2023 r. Szansa, której nie powinien przegapić...

Maksymilian Günther

Sądząc po występach Maximiliana Günthera w zeszłym sezonie, umieszczenie go wśród outsiderów w 2023 roku może wydawać się nieco odważne. Niemiec słabo spisał się na Nissan e.dams, zdobywając zaledwie 6 małych punktów. Jednak były kierowca BMW zmienił zespół poza sezonem, lądując w Maserati… a testy przedsezonowe wypadły obiecująco. Günther ustanowił najlepszy czas w Walencji i regularnie zajmował pierwsze miejsca w rankingach podczas półdniowych testów. Bez wyciągania pochopnych wniosków, pozostaje to oznaką dobrej gry włoskiego zespołu. Wystarczająco, żeby przyznać trochę uznania bawarskiemu pilotowi.

Rene Rast

Rok 2023 to rok zmian dla René Rasta. Lojalny wobec Audi od ponad dziesięciu lat, Niemiec opuścił markę z pierścieniami, aby ruszyć ku nowym wyzwaniom, z BMW w klasie Endurance i McLaren w Formule E. Trzykrotny mistrz DTM będzie odpowiedzialny za poprowadzenie swojego zespołu do nowego tytułu, angielski producent odebrał Mercedesowi pochodnię pod koniec sezonu 2022. Po roku nieobecności w mistrzostwach pojazdów elektrycznych nadal istnieją wątpliwości co do ich prawdziwego poziomu w Formule E. Jego doświadczenie w sportach motorowych będzie mu bardzo przydatne w oswajaniu nowej Gen3. 

Rast

McLaren stawia na René Rasta w walce o mistrzostwo w tym sezonie © Paulo Maria / DPPI

Lucas di Grassi

Podobnie jak Sam Bird, Lucas di Grassi jest prawdziwym liderem Formuły E. Najbardziej doświadczony kierowca na starcie ze 100 startami w… 100 E-Prixach od powstania mistrzostw, Brazylijczyk często jest obecny w dobrych ciosach. Od swojego debiutu w 2017 roku mistrz z 7 roku zawsze plasował się w pierwszej siódemce mistrzostw. Po zeszłorocznej karierze w Venturim Di Grassi dołączy w tym sezonie do Mahindry z celem zdobycia drugiego tytułu mistrza Formuły E.

Sébastien Buemi

Nie zapominajmy o Sébastienie Buemim wśród outsiderów sezonu. Mistrz z 2016 roku i współwłaściciel rekordu zwycięstw w Formule E z 13 sukcesami (razem z Di Grassi), Szwajcar z pewnością zaliczył dwa trudne sezony w Nissanie e.dams, ale pozostaje nie mniej konkurencyjny. Trzykrotny mistrz świata w wyścigach długodystansowych opuścił e.dams, swój wieloletni zespół Formuły E, aby dołączyć do Envision w 2023 roku. Zmiana scenerii, która mogłaby mu pomóc w powrocie na szczyt stawki.

CZYTAJ TAKŻE > Następca Mercedesa w Formule E, McLaren chce zachować swoją koronę

Doriana Grangiera

Młody dziennikarz tęskniący za sportem motorowym z przeszłości. Wychowany na wyczynach Sébastiena Loeba i Fernando Alonso.

0 Zobacz komentarze)