FR 2.0 WEC: zwycięstwo Berthona na Spa

Trzeci w Pau, drugi na Magny-Cours, Nathanaël Berton kontynuował swoją karierę, odnosząc swoje pierwsze zwycięstwo na torze Spa-Francorchamps. Podczas drugiego wyścigu Albert Costa zwyciężył po raz piąty w sezonie...

opublikowany 06/06/2009 à 22:51

Artykuł wstępny

0 Zobacz komentarze)

FR 2.0 WEC: zwycięstwo Berthona na Spa

Ponieważ w programie jest tylko jedna sesja kwalifikacyjna, do ustalenia pól startowych wykorzystywane są dwa najlepsze czasy każdego kierowcy. Pierwsze dwa rzędy są również identyczne w przypadku obu wyścigów – Costa i Berton w pierwszym rzędzie, przed Carlosem Muñozem (Epsilon Euskadi) i Jean-Ericiem Vergne (SG Formula).

W piątek Costa całkowicie przegapił start pierwszego wyścigu. Przepuszcza cały peleton. Dlatego Berthon objął dowództwo przed Muñozem i Vergne. Od pierwszego okrążenia Vergne zajął drugą pozycję, wyprzedzając Muñoza w Les Combes. Jedno okrążenie później kolej Juliena Abelliego (SG Formula) wyprzedził Hiszpana w tym samym miejscu. Uwolniony Albert Costa rozpoczął powrót, wyprzedzając Azzama, Monrasa, a następnie Otegui. W trzeciej rundzie Muñoz łamie mu lufę jednomiejscowy próbując zaatakować Abelli przy Źródle. Hierarchia przedstawia się zatem następująco: Berthon, Vergne, Abelli i Costa.

Bardzo męska kłótnia Juliena Abelliego z Albertem Costą o 3 miejsce kończy się kolizją w szykanie przystanku autobusowego. Costa pozostaje na parkiecie, ale Abelliemu udaje się wystartować ponownie, skracając szykanę, co zapewni mu „przejazd”. Za Berthonem i Vergne trzecie miejsce na podium zajął Miki Monras. Pierwszą piątkę uzupełniają Miguel Otegui i Benjamin Lariche (Pole Services).

W sobotnie południe, kiedy start drugiego wyścigu stanowi podniesienie kurtyny przed 12 Hours of Spa, pogoda nadal będzie ponura. Tym razem Albert Costa dobrze wystartował i objął prowadzenie przed Berthonem, Muñozem, Vergne, Azzamem i Abellim. Jeszcze bardziej zmotywowany po swoim pierwszym zwycięstwie Berthon nie pozwolił, aby Costa go zawiódł.

W peletonie trwa walka w grupie, którą tworzą Otegui, Monras, Abelli i Valente. Otegui psuje skrzynię biegów na 7. okrążeniu, pozostawiając 6. miejsce Abelliemu. Ten ostatni następnie przeszedł przez Monras (9. runda). Nowy zwrot nastąpił na 10. okrążeniu, kiedy zerwane zawieszenie Muñoza pozwoliło Vergne odzyskać 3. miejsce. W tym samym czasie Monras zajął 4. miejsce z Azzamem.

Kilka metrów od flagi w szachownicę Berthon próbuje szczęścia w szykanie przystanku autobusowego. Costa przecina szykanę, za co otrzymuje ostrzeżenie, ale przewagę utrzymuje aż do mety.

W klasyfikacji generalnej Jean-Eric Vergne (95 pkt) nieznacznie zmniejsza przewagę do Alberta Costy (114 pkt), ale przede wszystkim widzi, jak Nathanaël Berthon wraca na jednopunktową przewagę! Julien Abelli jest wielkim przegranym tego spotkania: awansuje z 3. na 5. miejsce za Mikim Monrasem.

0 Zobacz komentarze)