Arthur Pic (Dams) ponownie wystartował z pole position w drugim wyścigu na torze Motorland Aragon, jednak Francuz nie utrzymał długo przewagi nad rywalami i szybko został wyprzedzony przez Marco Sorensena (Lotus), po czym spadł do rankingów. Następnie francuski zespół zdecydował się wcześniej zatrzymać swojego kierowcę, aby mógł skorzystać z wolnego toru i wznowić atak. Kierowca Dams pracował nad odzyskaniem miejsc i zdobyciem pierwszego podium w Formule Renault 3.5 Series po długiej walce z Kevinem Korjusem (Tech 1 Racing), który ostatecznie przegrał i spadł tuż przed podium.
Francuz mógł nawet wyrwać drugie miejsce Samowi Birdowi, ale kierowcę zespołu ISR uratowała flaga w szachownicę. Zwycięstwo przypadło jednak Robinowi Frijnsowi, który przejął kontrolę nad wyścigiem po odejściu poprzedniego lidera wyścigu Marco Sorensena z powodu problemu mechanicznego. Aleksander Rossi (Arden Caterham) zamyka pierwszą piątkę, wyprzedzając Richiego Stanawaya (Lotus), Daniila Move (P1 Motorsport) i Willa Stevensa (Carlin). Nick Yelloly (Comtec Racing), zwycięzca pierwszego wyścigu, zajął dopiero 1. miejsce.
Jules Bianchi (Tech 1 Racing) miał katastrofalny weekend. Po zdegradowaniu z pierwszego wyścigu, mimo że zajął drugie miejsce, Francuz zatrzymał się na starcie po zajęciu siódmej pozycji. Kierowca rezerwowy Force India próbował wspiąć się w górę stawki, ale po interwencji swojego zespołu na boisku otrzymał przejazd jednomiejscowy. Kierowca Tech 1 Racing zajął 13. miejsce.
Zapraszamy do zapoznania się z relacją z World Series by Renault w Motorland Aragon w kolejnym numerze AUTOhebdo, dostępną od wtorku w wersji cyfrowej na iPada i od środy w kioskach.
komentarze
*Przestrzeń zarezerwowana dla zalogowanych użytkowników. Proszę vous connecter aby móc odpowiedzieć lub opublikować komentarz!
0 Uwagi)
Aby napisać komentarz
0 Zobacz komentarze)