FRAC – Wyścig 2: Beganovic wygrywa, Leclerc odlatuje

Dino Beganovic odniósł swoje pierwsze zwycięstwo w Formule Regional, wyprzedzając Michaela Belova i Arthura Leclerca. Ten ostatni skorzystał z okazji, aby umocnić swoją pozycję lidera w mistrzostwach.

opublikowany 06/02/2022 à 08:41

Jeremy’ego Satisa

0 Zobacz komentarze)

FRAC – Wyścig 2: Beganovic wygrywa, Leclerc odlatuje

Arthur Leclerc utrzymuje prowadzenie w mistrzostwach. © FRAC

Zespół Mumbai Falcons, będący już autorem historycznego hat-tricka dzień wcześniej w pierwszym wyścigu, tym razem umieścił dwóch swoich kierowców na podium w drugim wyścigu w tę sobotę rano. Dino Beganovic rzeczywiście wygrał swój pierwszy wyścig w F3 Regional, przed Rosjaninem Michaelem Belovem (Evans GP) i przed swoim kolegą z drużyny Arthurem Leclercem. Startując z 8. pozycji, Szwed nie spieszył się z powrotem na prowadzenie. Najpierw uniknął chaosu, a następnie za każdym razem przeprowadził ataki z zewnątrz, najpierw na Dilano van’t Hoffa, a potem na Belova, aby zwyciężyć. 

Kierowca Premy skorzystał z okazji, aby zrobić ogromny skok w mistrzostwach, awansując na drugą pozycję, tuż za Arthurem Leclercem (Mumbai Falcons). Monakijczyk był już autorem wspaniałego występu w sobotę w pierwszym wyścigu, kiedy skorzystał z pięciosekundowych kar nałożonych na Isacka Hadjara i Leonardo Fornaroli, aby stanąć na podium, Monako popisał się kolejnym bardzo inteligentnym wyścigiem i w dziewięciu wyścigach stanął na piątym podium . Wykorzystał okazję, aby zwiększyć swoją przewagę na szczycie mistrzostw.

Nieszczęścia Hadjara

Startując z 8. pozycji, brat Charlesa szybko wrócił do peletonu i wyróżniał się szczególnie dzięki dwóm udanym wyprzedzeniu na trzecim okrążeniu, na Pepe Martim i Leonardo Fornaroli. Ostatni manewr van't Hoffa cztery okrążenia przed bramką pozwolił mu zapewnić sobie podium, ale nie był w stanie nic zrobić za Michaelem Belovem, zdeterminowanym, by utrzymać drugie miejsce po starcie z pole position. Najważniejsze jest gdzie indziej dla Leclerca, który dobrze radzi sobie w mistrzostwach, ponieważ Sebastian Montoya, a zwłaszcza Isack Hadjar, znaleźli się poza pierwszą dziesiątką.  

Choć zajmując 6. miejsce, pokazał duże ambicje, Isack Hadjar (Hitech) miał w rzeczywistości koszmarny wyścig. Francuz najwyraźniej utknął w rurach wydechowych Paula Arona (Abu Dhabi Racing by Prema), gdy obrócił się na pierwszym okrążeniu. Zdjęcia z produkcji nie do końca pozwalają nam dowiedzieć się, co naprawdę się wydarzyło. Jedno jest pewne, Tricolore rzeczywiście ukończył cały wyścig z uszkodzonym przednim skrzydłem. Dlatego spadał tylko z okrążenia za okrążeniem, ostatecznie zajmując 12. miejsce. Pozostali Francuzi Pierre-Louis Chovet (BlackArts) i Owen Tangavelou (Hitech) zajęli odpowiednio 8. i 18. miejsce. 

Jeremy’ego Satisa

Świetny reporter F1 i pasjonat formuł promocyjnych

0 Zobacz komentarze)