Podczas żywiołowego, a przede wszystkim obfitującego w wydarzenia wyścigu Gabriele Mini (Hitech GP) odegrał rolę oportunisty i podpisał swój drugi sukces w tym roku w FRAC cztery tygodnie po tym, który uzyskał już w Abu Zabi.
Trzeci na starcie włoski kierowca szybko pokonał Dilano van't Hoffa (Pinnacle Motorsport) i awansował na drugą pozycję, goniąc lidera Pierre-Louisa Choveta (BlackArts Racing). Gdyby Gabriele Mini miał trudności z dotrzymaniem tempa Tricolore, dwukrotnie otrzymałby pomoc od samochodu bezpieczeństwa po zatrzymaniu się na torze Jak Crawforda (Abu Dhabi Racing) i zderzeniu Olivera Bearmana (Mumbai Falcons) z Paulem Aronem (Abu Dhabi). Wyścigi).
Poproszony o przywrócenie pozycji Pierre-Louisowi Chovetowi za wyprzedzanie z zewnątrz podczas pierwszego restartu, kolarz Transalpine nie poddał się podczas drugiego startu i na dobre przejął kontrolę nad wyścigiem, podczas gdy Francuz wybił się z pierwszego zakrętu przez Patrika Pasma (Evans GP) spadła z rankingów.
Od tego momentu kierowca Hitech GP musiał skoncentrować się na wypuszczonym za nim Dino Beganovicu (Mumbai Falcons), aby utrzymać prowadzenie. W obliczu nacisków ze strony Szweda Gabriele Mini w końcu zdołał oprzeć się przekroczeniu linii mety, mając zaledwie dziesiątą przewagę. Niewielka różnica, ale wystarczająca, aby osiągnąć drugi sukces podczas tej kampanii na Bliskim Wschodzie.
Leclerc odpowiada
Arthur Leclerc (Mumbai Falcons), koronowany na mistrza na koniec pierwszego wyścigu, który wygrał wcześniej tego dnia, wykorzystał liczne kolizje przed sobą i przesunął się z 1. na 10. miejsce, zapewniając tym samym 3. podium w 9 wyścigach. Pierwszą piątkę uzupełnili Pepe Martí (Pinnacle Motorsport) i Dilano van’t Hoff.
Pierre-Louis Chovet, który zdobył pole position w drugim wyścigu, stracił świetną okazję, zajmując 2. miejsce, tuż za swoim rodakiem Samim Meguetounifem (Evans GP), obecnym w pierwszej dziesiątce dopiero po raz drugi.
Wciąż po stronie francuskiej Isack Hadjar po raz kolejny nie oszczędził pecha. W walce o podium rodak z Ile-de-France padł ofiarą uderzenia, które poważnie uszkodziło jego przednie skrzydło. Końcówka wyścigu była dla niego bardzo trudna, gdyż uplasował się na 25. miejscu.
CZYTAJ TAKŻE > Zwycięzca, Leclerc, zostaje mistrzem
komentarze
*Przestrzeń zarezerwowana dla zalogowanych użytkowników. Proszę vous connecter aby móc odpowiedzieć lub opublikować komentarz!
0 Uwagi)
Aby napisać komentarz
0 Zobacz komentarze)