Isack Hadjar, pokonany już 7 dni temu przez Sebastiana Montoyę, po raz kolejny uplasował się na 2. pozycji na starcie pod koniec pierwszych sesji kwalifikacyjnych weekendu. Autor najlepszego okrążenia w Q1 z czasem 54:461"1, rodak z Ile-de-France nie był w stanie ubiegać się o pole position, które wróciło do Paula Arona dzięki czasowi 1:54"332, jego pierwszemu na wsi.
Pepe Marti, który bardzo konsekwentnie utrzymywał się od rund w Dubaju, zajął 3. miejsce, kończąc wyścig nieco niecałe 2 dziesiąte sekundy za punktem odniesienia Paula Arona. Aby znaleźć ślady A jednomiejscowy z Mumbai Falcons musimy zejść na 4. miejsce, gdzie Dino Beganovic z okrążeniem 1'54"642 traci do polamana ponad 3 dziesiąte sekundy. Jego kolega z drużyny i lider mistrzostw Arthur Leclerc wychodzi po raz piąty.
Aron podwaja zakład
Będąc w dobrej formie na ostatnie spotkanie w Dubaju przed wypłynięciem do Abu Zabi, Paul Aron po raz kolejny dał z siebie wszystko, aby zakończyć dzień w bardzo dobrym stylu. Najszybszy zawodnik Q1, Estończyk był także najszybszym człowiekiem w Q2.
Poprawiając swój poprzedni wynik o 2 dziesiąte i uzyskując czas 1'54'108, kierowca Abu Dhabi Racing w ostatnich chwilach wyprzedził Arthura Leclerca, spadając do 43 tysięcznych sekundy. Obecny już w czołowej piątce w Q5 Dino Beganovic tym razem znalazł się w czołowej trójce, zajmując niecałe dziesiąte miejsce za Paulem Aronem.
Drugi w pierwszej sesji Isack Hadjar utrzymuje kontakt z czwartym najszybszym czasem, 4 dziesiąte od wzorca. Gabriele Mini, powracając na ten weekend do Hitech GP, uzupełnia czołową piątkę. Należy również pamiętać, że pierwszych 3 kierowców mieści się w granicach 5 dziesiątych.
Kontynuuj czytanie na te tematy:
komentarze
*Przestrzeń zarezerwowana dla zalogowanych użytkowników. Proszę vous connecter aby móc odpowiedzieć lub opublikować komentarz!
0 Uwagi)
Aby napisać komentarz
0 Zobacz komentarze)