Autorka pole position, szóstego w tym roku, Norma nr 8 zespołu TFT, w rękach Capillaire / Ferté / Illiano, odniosła dla honoru swój trzeci sukces w tym roku na zakończenie wyścigu bez winy i zapewnia się jako najbardziej zwycięski w tej kampanii.
Podopieczni Tony'ego Pereiry niewątpliwie będą żałować dwóch bezbramkowych wyników w Mugello i Castellet z powodu problemów technicznych, ale już nie możemy się doczekać spotkania w przyszłym sezonie. Prototyp Gersa wyprzedza nr 53 Graff Racing Ligier JS 2 Evo 29 firmy Clairay / Trouillet / Perroy pod flagą w szachownicę po równie solidnym wyścigu.
Jednak tym, co przykuło uwagę tej ostatecznej konfrontacji, była walka o tytuł pomiędzy Normą nr 30 i 31 CD Sport, Ligierem nr 17 IDEC Sport Racing i Equipe Palmyr nr 41. Po przybyciu na pozycję lidera w Portugalii trio Bole-Besançon / Accary / Foubert, plasujące się na 30. miejscu, stale ewoluowało w pierwszej dziesiątce i było w stanie zadowolić się 10. miejscem, zdobywając laury na koniec sezonu, który będzie miał widzieli, jak wygrywali w Dijon i stawali na podium w Barcelonie i Magny-Cours.
„To ogromna nagroda za pracę kierowców i zespołu Claude'a Dégremonta, który w tym roku obchodzi swoje 20-lecie” – cieszy się Accary. Zastosowaliśmy tutaj klasyczną strategię i nie ryzykowałem pod koniec wyścigu, kiedy przez radio powiedziano mi, że utrzymując naszą pozycję, zostaniemy mistrzami. Najważniejsze było utrzymanie prototypów na torze, ponieważ większość pracy wykonaliśmy podczas poprzednich rund. Gratulacje dla CD Sport! »
Pokonana w mistrzostwach firma IDEC Sport Racing może pocieszyć się trzecim krokiem na portugalskim podium, zdobytym kosztem wspaniałego powrotu, którym często nagradzali nas Patrice i Paul Lafargue związani z Enjalbertem. Zmuszeni do startu z końca stawki ze względu na zjazd z toru w kwalifikacjach, byli w stanie cierpliwie przygotować się na powrót na czoło i stracili zaledwie 6,5 punktu do mistrzów.
Piąty w zawodach liger IDEC Sport Racing z numerem 15, należący do drużyny Frédéric i Nicolas da Rocha / Cavailhes, popisał się znakomitym przejazdem, który zapewnił mu zwycięstwo w niezwykle zaciętej kategorii Prestige w końcowej klasyfikacji. Ostatnie słowo należy w końcu do Normy nr 6 TFT, w skład której wchodzą Bruno Bazaud, Jean-Lou Rihon i Philippe Thirion.
Kolejne dwie załogi mają idealny remis, każda z 85 punktami, czyli nr 67 Team One, w skład którego wchodzą Grégory i Rémy Striebig / Ludovic André, plasując się tym samym na drugim miejscu w prestiżowym rankingu sezonu. Jeśli chodzi o 42. drużynę Palmyr z Beck / Kubryck / Michel, zajmującą 6. miejsce w Estoril, tym samym zamyka ona finałową trójkę, odnosząc na swoim koncie sukces w Dijon.
Na koniec zwróćmy uwagę na 7. miejsce Normy n°41 Equipe Palmyr z Gachnang / Belle / Petersen, które pozwala temu ostatniemu wspiąć się na trzeci stopień ostatniego podium Challenge, którego pozbawia CD nr 33 Sport Dannielou /Maulini / Wolff, 9. w okolicach Lizbony, za drogą nr 56 Domingues / Tardieu / Vozniak.
W ten sposób znakomitym akcentem kończy się rocznik 2015 V de V Wytrzymałość Seria, która w przyszłym roku zapowiada się coraz bogatsza w konkurencję, atmosferę i napięcie. Do zobaczenia w Barcelonie od 18 do 20 marca!
Skomentuj ten artykuł! 0