Olympiakos zaskakuje Liverpool

Adrian Valles (Liverpool FC) myślał, że zmierza po kolejne zwycięstwo, gdy Esteban Guerrieri (Olympiakos) zabrał go z powrotem na krótko przed końcem pierwszego wyścigu. Opiekun pole position Antonio Pizzonia (Corinthians) zajął trzecie miejsce.

opublikowany 06/09/2009 à 15:50

Artykuł wstępny

0 Zobacz komentarze)

Olympiakos zaskakuje Liverpool

Jak to często bywa, odejście było decydujące. Jeśli w Superleague Formula zostanie ona uruchomiona, niektórzy kierowcy byli zaskoczeni. Startując z pole position, Antonio Pizzonia (Corinthians) próbował zaskoczyć Adriana Vallesa (Liverpool) podczas hamowania, zanim uciekł. Brazylijczyk hamuje tak mocno, że Hiszpan uderza go w tył jednomiejscowy, na szczęście bez uszkodzeń. Esteban Guerrieri (Olympiakos) wykorzystał okazję i objął prowadzenie. Już od pierwszych okrążeń trójka mężczyzn odlatuje i reszta peletonu już ich więcej nie zobaczy.

Podczas poczęstunku Adrian Valles spisał się dobrze i już w połowie wyścigu znalazł się na prowadzeniu. Następnie wyraźnie prowadzi w debatach, a Guerrieri i Pizzonia walczą o drugie miejsce. Ostatecznie zwyciężył kierowca jednomiejscowego Olympiakosu, który wyruszył w pogoń za Adrianem Vallesem. Wracając do przodu, Guerrieri wywiera presję na Vallesie, którego błąd hamowania pozwala przeciwnikowi go wyprzedzić. Po 45 minutach wyścigu pierwszą rundę wygrał Esteban Guerrieri, przed Adrianem Vallesem i Antonio Pizzonią. Cała trójka zakwalifikowała się do superfinału.

Po stronie francuskiej wyniki są mieszane. W swoim pierwszym wyścigu w tej dyscyplinie Sébastien Bourdais (FC Sevilla) zakończył sezon na jedenastej pozycji, korzystając z kilku wycofań i regularnie wyprzedzając Nelsona Panciaticiego (Olympique Lyonnais). Najlepiej sklasyfikowanym Francuzem jest Franck Perera (AS Roma), który po poważnym wyścigu zajął siódmą pozycję.

0 Zobacz komentarze)