Montagny z Bordeaux w Superlidze

Franck Montagny, były kierowca Formuły 1 i kierowca długodystansowy Peugeota, wystartuje w sezonie Formuły Superleague 2010 za kierownicą jednomiejscowego bolidu Girondins de Bordeaux, który debiutuje w tej dyscyplinie.

opublikowany 19/03/2010 à 12:00

Artykuł wstępny

0 Zobacz komentarze)

Montagny z Bordeaux w Superlidze

Francja w tym sezonie zajmie więcej miejsca w Formule Superleague. Po Olympique Lyonnais, który pojawił się w 2009 roku, Girondins de Bordeaux przejmują tor w tym sezonie, w którym formuła Superleague zwiększa swój program do dwunastu wyścigów. Jeśli chodzi o Francka Montagny'ego, to jest on pierwszym francuskim kierowcą, który w tym sezonie został oficjalnie uznany w tej dyscyplinie, zaś kilku jego rodaków – Sébastien Bourdais, Tristan Gommendy, Julien Jousse, Nelson Panciatici? jechał w 2009 roku, w większości z sukcesem.

« Jestem bardzo szczęśliwy i nie mogę się doczekać udziału w tych rozwijających się mistrzostwach, zwierza się Franck Montagny, szczęśliwy, że znalazł w nim kompletny program jednomiejscowy, po przejazdach w A1 GP, IndyCar Series, ChampCar i oczywiście siedem Grand Prix F1 z Super Aguri w 2006 roku. Formuła Superleague pozwoli mi na nowo odkryć wiele starej wiedzy z F1 i innych kategorii. Zaangażowanie zespołu Barazi-Epsilon, z którym w przeszłości udało mi się już osiągnąć wielkie rzeczy (zwycięstwo w Open Telefonica Formula Nissan w 2001 roku, przyp. red), a także FC Girondins de Bordeaux, aktualny klub piłkarski mistrza Francji, sprawiają, że to wyzwanie jest bardzo motywujące. »

Już w 2009 roku Girondins de Bordeaux, o krok od zdobycia tytułu mistrza Francji w piłce nożnej, byli bliscy dołączenia do tej dyscypliny. Sezon 2010 był w końcu udany, a warunki do wejścia Bordeaux do Superligi wydawały się na tyle solidne, że można było mierzyć w czołowe role.

« Klub od początku podążał za inicjacją projektu Superleague Formula, ale dopiero wtedy udało mu się zebrać wszystkie sprzyjające warunki zaangażowania., potwierdza Vincent Repoux, zastępca dyrektora generalnego Girondins de Bordeaux. Mając bilet łączący kierowcę kalibru Francka Montagny'ego z zespołem technicznym Michela Lecomte, który przez ponad dwadzieścia lat sprawdzał się w różnych mistrzostwach samochodów jednomiejscowych, szanse na to, że będą latać w barwach Girondins de Bordeaux, są ogromne na koncertach najważniejszych międzynarodowych klubów. »

0 Zobacz komentarze)