Cóż za weekend dla Super Formuły na Suzuce. Po obfitującym w wydarzenia sobotnim wyścigu, niedzielny wyścig był równie pełen wydarzeń. Zwycięzca dzień wcześniej, Naoki Yamamoto (Dandelion Racing), został zmuszony do wycofania się na 5. okrążeniu.
Podczas gdy peleton jechał za samochodem bezpieczeństwa po tym, jak Sascha Fenestraz (Kondo Racing) wypadł z toru, mistrz Super GT 2020 napotkał problemy techniczne. Porzucenie stało się wówczas nieuniknione.
Z przodu wznowienie wyścigu przebiega pomyślnie dla opiekuna pole position Nicka Cassidy’ego (Team Tom’s). Nowozelandczyk ponownie obejmuje prowadzenie i tworzy prawie dwusekundową przewagę nad Toshikim Oyu (Nakajima Racing). Kiwi spokojnie prowadząc niedzielny wyścig, padła ofiarą tego samego losu, co wcześniej Naomi Yamamoto. Jego silnik uległ awarii i 26-letni kierowca został zmuszony do przejścia na emeryturę.
Toshiki Oyu wykorzystał okazję, aby objąć prowadzenie i tym samym odnieść zwycięstwo z niecałą pół sekundy przed Nirei Fukuzumi (Dandelon Racing), swoim największym rywalem dnia.
Rio Hirakawa (Team Impul), startując z 14. pozycji, awansował na 7. miejsce. W ten sposób pozostaje na szczycie mistrzostw, ale ma tyle samo punktów co Naomi Yamamoto. Obaj mężczyźni mają 55 punktów przed ostatnią rundą w Fuji (19/20 grudnia). Wystarczająco, aby zapewnić tętniący życiem ostatni weekend wyścigów.
komentarze
*Przestrzeń zarezerwowana dla zalogowanych użytkowników. Proszę vous connecter aby móc odpowiedzieć lub opublikować komentarz!
0 Uwagi)
Aby napisać komentarz
0 Zobacz komentarze)