Walker zaprzecza zwycięstwu Baguette w Spa

Bertrand Baguette, który wczoraj był drugi, ponownie musi zadowolić się drugim miejscem w tę niedzielę w Formule Renault 3.5 Series na torze Spa Francorchamps. Belg wyprzedza Jamesa Walkera, autora doskonałego wyścigu, któremu pomaga ofensywna strategia.

opublikowany 03/05/2009 à 15:26

Artykuł wstępny

0 Zobacz komentarze)

Walker zaprzecza zwycięstwu Baguette w Spa

Przed dużą publicznością oddaną swojej sprawie Bertrand Baguette (Draco Racing) objął pole position i objął prowadzenie przed Miguelem Moliną (Ultimate Motorsport), Charlesem Picem (Tech 1 Racing), Jamesem Walkerem (P1 Motorsport) i Daniilem Move (P1 Motorsport). Belg prowadzi, a Miguel Molina musi powstrzymywać ataki Charlesa Pica. Ten ostatni jest na wysokości Hiszpana. Nie daje się zaskoczyć i maksymalnie opóźnia hamowanie. Charles Pic nie ma innego wyjścia niż skosić trawę. Kierowca Tech 1 Racing spisał się dobrze, ale spadł na piąte miejsce, a James Walker wykorzystał okazję i wyprzedził Molinę z drugiej pozycji.

W tym samym czasie Adrian Valles (Epsilon Euskadi) i Chris Van der Drift (Epsilon Euskadi) zderzają się, w wyniku czego wyjeżdża samochód bezpieczeństwa. Bertrand Baguette jest następnie pierwszy przed Jamesem Walkerem, Miguelem Moliną, Daniilem Move, Charlesem Piciem, Marco Barbą (International Draco Racing), Marco Martinezem (Pons Racing), Jaime Alguesuari (Carlin Motorsport), Oliverem Turveyem (Carlin Motorsport) i Pasquale di Sabatino (RC Motorsport).

Bertrand Baguette utrzymuje swoją pozycję przy zielonej fladze. Marcos Martinez uderza szeroko w nawrót Source, Oliver Turvey wykorzystuje przewagę i zajmuje 7. miejsce. Następnie Martinez postanawia natychmiast wykonać obowiązkowy przystanek. James Walker i Charles Pic poszli w ich ślady okrążenie później. Pic stracił cenny czas z upartym prawym przednim kołem. Miguel Molina i Bertrand Baguette czekają tak długo, jak to możliwe, aby przyjechać i zmienić opony.

Belgijska publiczność czekała na Bertranda Baguette’a, ale to James Walker przejął kontrolę nad wyścigiem pod koniec okresu tankowania. Brytyjczyk wykorzystał niecodzienną strategię i kilka wyraźnych okrążeń, podczas których zaliczył szybkie okrążenia. James Walker prowadzi z 1 sekundy przed Bertrandem Baguette, a tuż za nim plasują się Miguel Molina i Daniil Move.

Przewaga Jamesa Walkera wciąż rośnie, kierowca P1 Motorsport mierzy się z Bertrandem Baguette i Miguelem Moliną. Po czwarte, Daniil Move zostaje usunięty i musi uważać na powrót Marcosa Martineza, Jaime'a Alguersuariego, Olivera Turveya i Marco Barby. Deszcz zakłóca ostatnie dwa okrążenia. Oliver Turvey wykorzystał to i zaskoczył Jaime'a Alguersuariego w Les Combes, podczas gdy Marco Barba skręcił, zbliżając się do zakrętu Pouhon.

Po trudnym początku sezonu James Walker odrobił straty, wygrywając po raz pierwszy w tym roku przed Bertrandem Baguette, dwukrotnie drugim u siebie na torze Spa-Francorchamps. W ten weekend po raz drugi na podium stanął także Miguel Molina. Na ostatnim okrążeniu Oliver Turvey wyprzedził Marcosa Martineza i zajął 5. pozycję. Brytyjczyk jest pierwszy wśród debiutantów.

James Walker: „Po trudnym weekendzie w Barcelonie i naszej wczorajszej emeryturze potrzebowaliśmy tego sukcesu. Początkowo nie zdefiniowaliśmy strategii. Zatankowaliśmy wcześniej i byłem w stanie przejechać sześć lub siedem okrążeń zupełnie sam. To tu zbudowano to zwycięstwo. Mój sezon naprawdę zaczyna się dzisiaj!”

Bertrand Baguette: „Zwycięstwo było możliwe. Straciłem jednak czas z samochodem bezpieczeństwa, a potem podczas pit stopu na zmianę tylnych opon. Jednak z księgowego punktu widzenia jest to bardzo dobry weekend. Dobrze wróciliśmy na tor, teraz musimy zdobyć wiele punktów na wszystkich torach. »

Miguel Molina: „To podium jest ważne. Dobrze rozpoczęliśmy, ale podczas odcinka z Charlesem Piciem straciłem wiele szans na zwycięstwo. Zespół pracował dobrze, to był pozytywny weekend. Teraz koncentrujemy się na Monako, mając nadzieję, że wypadnie lepiej. »

0 Zobacz komentarze)