Tak jak Porsche korzystając z homologowanej „drogi” 911 GT3 RS, mając na celu ułatwienie rozwoju przeznaczonego później dla zawodów sportowych, Lamborghini wyobraziło sobie wersję STO swojego Huracána, którego moc z 10-litrowego, wolnossącego silnika V5.2 zapewnia 640 koni mechanicznych. Podobieństwo do modelu drogowego jest znacznie bardziej oczywiste, zwłaszcza dzięki integracji wlotu powietrza na dachu przejętego z Super Trofeo. Wlot powietrza, który w bardziej bezpośredni sposób zasila silnik V10, który z kolei wykorzystuje dziesięć elektronicznie sterowanych motylków, które wzmacniają reakcję silnika.
Jeśli pałąk spełnia teraz specyfikacje FIA 2022, większość nowych elementów koncentruje się na aerodynamice: przedni splitter, dyfuzor i tylne skrzydło, płaska podłoga, a także w pełni karbonowe nadwozie zapewniają lepszą wydajność i ładowność.obecny GTE EVO. Wreszcie w układzie hamulcowym wprowadzono nowe zaciski bardziej zgodne z systemami wspomagającymi jazdę: ABS, kontrola trakcji itp.
Więcej niż ewolucja
« Nowy Huracán GT3 EVO2 to nie tylko ewolucja obecnego samochodu. Jest to nowy projekt, który wzmacnia transfer technologii pomiędzy działem sportów motorowych Lamborghini a firmą i który ma dwa trudne zadania: odnieść taki sam sukces, jak poprzednie generacje Huracána GT3, zdolnego zdobyć ponad 40 międzynarodowych tytułów w ciągu sześciu sezonów, oraz dorównać swojemu sukcesowi komercyjnemu, pomagając osiągnąć cel 500 wyścigowych Huracánów sprzedanych od 2015 r. », komentuje Giorgio Sanna, dyrektor Lamborghini Squadra Corse.
Huracán GT3 EVO2 będzie dostarczany klientom od drugiej połowy roku, natomiast modele starszej generacji będzie można aktualizować za pomocą zestawu. Jego debiut w zawodach planowany jest na 24-godzinny wyścig Daytona w 2023 r.… i na 24 godziny Le Mans w 2024.
komentarze
*Przestrzeń zarezerwowana dla zalogowanych użytkowników. Proszę vous connecter aby móc odpowiedzieć lub opublikować komentarz!
0 Uwagi)
Aby napisać komentarz
0 Zobacz komentarze)