Jak minął pierwszy dzień testów?
Dla każdego był pełen odkryć. To był nowy tor dla Romaina, ale także dla nas, ponieważ zmienili nawierzchnię od ostatniego wyścigu w 2019 roku. Byliśmy również zaskoczeni balansem samochodu. Myśleliśmy, że będzie podsterowność, ale okazała się nadsterowność, a tor jest znacznie szybszy.
Jak Romain znalazł się w firmie Barber?
To tor o dużej przyczepności, na którym kierownica jest bardzo ciężka, więc Romain był w stanie ocenić, co go czeka, IndyCar. Oczywiście nadal musi się wiele nauczyć, jeśli chodzi o prowadzenie, ponieważ samochody są cięższe i mają mniejszy docisk aerodynamiczny. Dodatkowo opony Firestone wydają się w tym roku bardziej miękkie, dzięki czemu mamy większą przyczepność mechaniczną. Tak czy inaczej, Romain wydawał się zachwycony swoim pierwszym dniem.
Rano był mały zjazd z toru. Co dokładnie się stało?
Co prawda było zimno, a trasa nie była łatwa, ale nie mogliśmy sobie pozwolić na to, żeby nie pojechać, bo czas już uciekał. Właściwie myślę, że każdy chociaż raz gdzieś wyszedł. Romain obrócił się na pierwszym zakręcie i uszkodził tylne skrzydło. Więc nic poważnego. I tak zrozumienie ograniczeń samochodu było częścią planu dnia.
Cały wywiad znajdziesz w AUTOhebdo nr 2301 dostępnym w wersja cyfrowa i w kioskach.
komentarze
*Przestrzeń zarezerwowana dla zalogowanych użytkowników. Proszę vous connecter aby móc odpowiedzieć lub opublikować komentarz!
0 Uwagi)
Aby napisać komentarz
0 Zobacz komentarze)