Al-Attiyah wraca do Sainz

Nasser Al-Attiyah odrobił 1'20'' Carlosowi Sainzowi i w klasyfikacji generalnej jest coraz bliżej Hiszpana. Katarczyk chce teraz atakować.

opublikowany 09/01/2011 à 20:25

Artykuł wstępny

0 Zobacz komentarze)

Al-Attiyah wraca do Sainz

Skrócony do 273 km zamiast początkowo planowanych 611, aby nie wystawiać amatorów na zadyszkę po dwóch ostatnich odcinkach, odcinek specjalny dnia łączący Aricę z Antofagastą był świadkiem drugiego zwycięstwa VW Touarega Nassera Al-Attiyaha czas od rozpoczęcia rallye. Wyprzedza pozostałe dwa VW Carlos Sainz oraz Giniel De Villiers, który na mecie skompletuje hat-tricka. „Przeszliśmy przez bardzo trudny etap. Bardzo szybko dogoniliśmy Carlosa Sainza, ale nie mogliśmy go wyprzedzić ze względu na kurz” – wyjaśnił Katarczyk.

Nie chcieliśmy podejmować żadnego ryzyka i pozostaliśmy za nim. Nadal odbieramy mu 1:20. Jestem zachwycony wygraną w konkursie specjalnym. Od teraz naprawdę zamierzam atakować. Aby uniknąć przebić, należy unikać zbyt dużego poślizgu lub zbytniego stawiania samochodu na boki. W ubiegłym roku miałem sześć przebitych opon. Dlatego w tym roku naprawdę skupiam się na tym, aby jak najdłużej pozostać online”.

Czy ta technika wystarczy, aby Stéphane Peterhansel pokonał przewlekłą chorobę jego BMW X3 CC? Faktycznie Francuz po raz kolejny doznał przebicia opony. Piąty w dwóch ofertach specjalnych. Po raz pierwszy w rajdzie przekroczył pierwsze trzy miejsca. „Volkswagen od początku musiał mieć problem, bo znaleźliśmy się w jego kurzu” – wyjaśnił.

„Jazda z prędkością 20 km/h z powodu tego pyłu była dość uciążliwa. Puściliśmy ich więc i po 15 kilometrach złapaliśmy gumę. Idealny, żeby nie dać nam pewności na przyszłość. Nie mam odpowiedniej prędkości, żeby jeździć w tych skalistych warunkach. Minuty się sumują i zaczyna robić się gorąco. To moja wina. W takich warunkach jeżdżę za szybko. Nie mam odpowiedniego rytmu. Tak czy inaczej, podium, 2, 3, 4, 5 lub 8, dla mnie to równowartość. Jedyne, co nas interesuje na początku, to zwycięstwo. Tam to nam się wymyka, to pewne. Peterhansel zachował jednak trzecie miejsce w tabeli, ale obecnie traci do Carlosa Sainza 3'21. Hiszpański lider jest teraz zaledwie 11 cala przewagi nad swoim katarskim kolegą z drużyny i rywalem.

0 Zobacz komentarze)

Aby przeczytać także

komentarze

*Przestrzeń zarezerwowana dla zalogowanych użytkowników. Proszę vous connecter aby móc odpowiedzieć lub opublikować komentarz!

0 Uwagi)

Aby napisać komentarz