Parity in Extreme E, historia długiego projektu

Długo zredukowana do minimum pozycja kobiet kierowców wkrótce gwałtownie wzrośnie wraz z nową zasadą wprowadzoną przez przyszłą dyscyplinę elektrycznego napędu 4x4 Extreme E: w każdej załodze będzie jeden mężczyzna i jedna kobieta. Unia na dobre i na złe?

opublikowany 09/06/2020 à 15:22

Medhiego Casauranga

0 Zobacz komentarze)

Parity in Extreme E, historia długiego projektu

Zarówno marketing, jak i narzędzie technologiczne, mistrzostwa Extreme E ogłosiły niedawno obowiązek mieszanych duetów, składających się z mężczyzny i kobiety, w każdym SUV-ie. Bezprecedensowa mieszanka gatunków w sportach motorowych, której celem jest promowanie miejsca kobiet w świecie historycznie zarezerwowanym dla mężczyzn. Właściwe myślenie powiązane z erą feministyczną #MeToo?

Liczby są jednak nie do przecenienia. Spośród 764 kierowców, którzy pojawili się na padoku Grand Prix Formuła 1 w ciągu 70 lat istnienia kobiet jest zaledwie pięć! Co gorsza, tylko dwóm z nich udało się uniknąć pułapki kwalifikacji wstępnych – Włoszkom Marii Teresie de Filippis i Lelli Lombardi w latach 1950. i 1970. Obserwacja ta okazuje się nieco radośniejsza w Wytrzymałość z 39 uczestnikami w historii 24 godziny Le Mans oraz perspektywa, że ​​we wrześniu przyszłego roku dwa samochody będą prowadzone wyłącznie przez kobiety.

 


L. Lombardi (marzec) podczas Grand Prix Brazylii F1 1976. © DPPI

Jednakże obecność w czerwcu 100 r. w 2019% żeńskiej załodze (Gostner-Frey-Gatting w GTE Am) została potraktowana bardziej przez pryzmat ciekawości i wydarzenia, co jest znakiem, że inicjatywa ta w dalszym ciągu pozostaje na marginesie moralności motoryzacji Sporty. „Kiedy jesteś kobietą i walczysz z mężczyznami, nieuchronnie przyciągasz uwagę” następnie podkreśliła Manuela Gostner (patrz Ah nr 2217). Czy jednak celem parytetu nie jest równe traktowanie kobiet i mężczyzn? 

Na podstawie tego pytania Aleksander Agag, założyciel Extreme E, postanowił mocno uderzyć, zmuszając wszystkie zespoły do ​​sparowania mężczyzny i kobiety. „Zespoły są bardzo pozytywne, podobnie jak nasi partnerzy, wyjaśnił nam, gdy przedsiębiorca przebywał w swoim londyńskim biurze. Muszę przyznać, że ich reakcja nawet mnie zaskoczyła. Nigdy nie wiadomo, bo sporty motorowe są zdominowane przez mężczyzn…” Elektryczna dyscyplina 4×4, której start ze względu na kryzys koronawirusowy powinien zostać przesunięty o kilka miesięcy na wiosnę 2021 roku w Dakarze (Senegal), nie chce oddzielać mężczyzn od kobiet, wręcz przeciwnie.

Każda runda będzie trwać dwie rundy, z jedną pętlą dla każdego sportowca. W połowie meczu nastąpi więc zmiana na trybunach, ale zespoły będą miały możliwość wyboru kolejności sztafet (najpierw kobieta lub mężczyzna). „To będzie niezwykle interesujące na poziomie taktycznym” – kontynuuje Hiszpan. Pozostawiamy tę zmienną tam, aby jeszcze bardziej wymieszać mężczyzn i kobiety. W przeciwnym razie wszyscy mężczyźni w tym samym czasie poszliby za kobietami lub odwrotnie. Oznaczałoby to segregację płciową. Moim marzeniem byłoby zobaczyć kobietę jako pierwszą na mecie. » Zanim jednak wyobrazisz sobie, że piszesz historię sportu, musisz znaleźć odpowiednią receptę. 

Inna mentalność

Tenis odegrał rolę inspiracji, „sport, którego jestem fanem”, zapewnia Alejandro Agag. „Turnieje gry podwójnej mieszanej istnieją od czasów Martiny Navratilovej (59 tytułów Wielkiego Szlema. Przypis redaktora) w latach 70. i 80., dlaczego więc nie włączyć tego do sportów motorowych? Jest to idealny sposób, aby mężczyźni i kobiety mieli taką samą wagę w wynikach sportowych. » I presto, unikamy w ten sposób krytyki kierowanej pod adresem serii W, oskarżanej o dewaluację władzy kobiet poprzez uniemożliwianie im konfrontacji z mężczyznami. „Seria W jest świetna, ale wolę pomysł pracy w zespole mężczyzny i kobiety. » 

 


A. Agag. ©DPPI

Daleka od bycia częścią polityki feministycznego ożywienia, twórczyni Formuła E w końcu widzi, że jego pragnienie parytetu urzeczywistnia się, po latach nieudanego aktywizmu. „To nie obsesja, ale blisko. Już wtedy, gdy byłem na czele mojego zespołu GP2 Series (Barwa, kupiona od Adriana Camposa w 2007. Przyp. red.), wpadłam na pomysł włączenia większej liczby kobiet do kadry zespołu.

Następnie, 12 lat temu, osobiście sfinansowałem stajnię Formuła 3 Hiszpański złożony wyłącznie z kobiet; pomysł polegał na pozyskaniu sponsorów na kolejny sezon, aby operacja mogła być kontynuowana. Nie przyszli, więc nie trwało to długo. » W FE pojawiła się nowa awaria. „Moją frustracją jest to, że nie udało nam się zaangażować kobiet-kierowców do rywalizacji, chociaż dużo naciskaliśmy w tym kierunku.

W pierwszym sezonie dwie struktury wyraziły chęć przyjęcia kobiet na pierwsze wyścigi: Aguri z Katherine Legge (dwa testy) oraz Trulli z Michelą Cerruti (cztery rundy), oraz Simona de Silvestro w finale z Andretti. Niestety to nie ja decyduję o tożsamości kierowców, ale zespoły, a na razie wolą stawiać na mężczyzn. » 

 


K. Legge w Formule E w 2014 roku. © DPPI

Dlatego Extreme E pragnie promować legalność kobiet w wyścigach samochodowych. Według głównych zainteresowanych stron walka jest więcej niż pożądana. „To ogromny krok we właściwym kierunku, przyznaje Katherine Legge, obecna w Imsa i przyzwyczajona do poruszania się wśród mężczyzn. Właśnie o takich propozycjach marzyłam przez całą karierę! »

Catie Munnings pełna nadziei rallye, zauważ, że " Od teraz, kobiety są postrzegane tak wiarygodnie niż piloci płci męskiej. To nie będzie marketing, kobieta będzie miała wpływ na wyniki zespołu. » Według Mikaeli Åhlin-Kottulinsky (patrz ramka) jest to parytet „pozwoli na zbudowanie wzorców do naśladowania dla młodszego pokolenia. Kolejne kobiety będą próbowały swoich sił w naszym sporcie. » Przywrócenie równowagi pomiędzy liczbą kobiet i mężczyzn kierowców na wszystkich poziomach sportów motorowych jest ostatecznym celem różnorodności w Extreme E. 

Które kobiety za kierownicą?

Choć tory Extreme E i specyfika pojazdu 4×4, bardzo przypominająca maszynę do przejazdów w Dakarze, powinny przypaść do gustu specjalistom sportów zimowych, o kontrakt mogą ubiegać się wszyscy profile. Można już ustalić krótką listę z Programu Kierowców, z której 12 zespołów będzie mogło wylosować swoich kierowców. Widziane już w Formule E Simona de Silvestro i Katherine Legge trzymają linę. To ostatnie nie byłoby nie na miejscu w Chip Ganassi Racing, amerykańskim zespole chcącym szkolić swoją załogę „w basenie amerykańskich pilotów” według Mike'a Hulla, kierownika programu czterokrotnego zwycięzcy wyścigu Indianapolis 500.

Mało znana we Francji Szwedka Mikaela Åhlin-Kottulinsky, gospodarz TCR ​​Skandynawia, z pewnością tam będzie, dzięki swojej roli kierowcy odpowiedzialnego za rozwój jedynego producenta tej dyscypliny, firmy Continental. Jeśli chodzi o stronę kościelną, Molly Taylor może pochwalić się solidnymi osiągnięciami, zdobywając tytuł rajdowej mistrzyni Australii w 2016 roku. « Jedną rzeczą, która zawsze mnie pociągała w sportach motorowych, jest topo założeniu kasku płeć staje się nieistotna a stoper nie ma już żadnego odchyleniadodała. 

 

Uważam jednak również, że ważne jest, aby zobaczyć, jak możemy skutecznie poprawić różnorodność w naszej branży, i jest to krok we właściwym kierunku. Wierzę, że ten format zapewni nam nowe możliwości przekształcenia wizerunku naszego sportu w oczach młodych kibiców, którzy nieuchronnie będą reprezentować naszą przyszłość. » 

Wreszcie trudno byłoby sobie wyobrazić Extreme E bez młodości i popularności na portalach społecznościowych Angielki Catie Munnings (22 lata, młodszy kierowca WRC) i Jamie Chadwick (również 22-letni i mistrz W Series). 

Medhiego Casauranga

Pasjonat historii sportów motorowych we wszystkich dyscyplinach, nauczyłem się czytać dzięki AUTOhebdo. Przynajmniej tak mówią wszyscy moi rodzice, kiedy widzą moje imię w środku!

0 Zobacz komentarze)

Aby przeczytać także

komentarze

*Przestrzeń zarezerwowana dla zalogowanych użytkowników. Proszę vous connecter aby móc odpowiedzieć lub opublikować komentarz!

0 Uwagi)

Aby napisać komentarz