Rajd Maroka: Peterhansel w świetnej formie

Piąty etap, choć dość krótki, wyrządził peletonowi sporo szkód. Daleko z przodu para Peterhansel-Cottret na swoim BMW X3 CC pokonała dwa okrążenia w rekordowym czasie.

opublikowany 29/10/2009 à 22:01

Artykuł wstępny

0 Zobacz komentarze)

Rajd Maroka: Peterhansel w świetnej formie

czwartek rallye wrócił w okolice Erg Chegaga, aby oczywiście pokonać 155-kilometrową pętlę dwukrotnie. Na tym terenie przemierzano już dwa dni wcześniej, ale w innym kierunku było wiele śladów i wielu członków drużyny zostało w nich złapanych. „Było sporo wydm i kilka trudnych odcinków poza trasami” – powiedział Peterhansel. „Nawigacja nie była łatwa, a na trasach cofanych trzeba było zachować czujność. Przejechaliśmy dwa okrążenia w dobrym tempie, starając się maksymalnie wykorzystać możliwości samochodu. » Niezawodne jak zawsze BMW

Dla Nowickiego, z drugiej BMW François Lethier na buggy Schlesser miał problemy z silnikiem i spowodował zwarcie na części pierwszej pętli, za co otrzymał kilkugodzinną karę. Wreszcie buggy MD Sport Davoy-Jourdana stracił pół godziny na szczycie wydmy z zgaśniętym silnikiem. W rezultacie to niesamowity Bowler de Lachaume-Brucy, piąty na poprzednim etapie, uzyskał drugi najszybszy czas dnia! Występ, który można przypisać głównie Jeanowi Brucy’emu, byłemu motocykliście, który stał się doświadczonym kolegą z drużyny?

A kto był największym beneficjentem tych wszystkich incydentów? To była „Sylwetka Megane” z silnikiem Chevrolet V8 od Juliena i Crespo! Jeden z najlepszych piekarzy i cukierników w Paryżu, Jean-Noël Julien, dostrzegł na horyzoncie wspaniałe trzecie miejsce.

0 Zobacz komentarze)

Aby przeczytać także

komentarze

*Przestrzeń zarezerwowana dla zalogowanych użytkowników. Proszę vous connecter aby móc odpowiedzieć lub opublikować komentarz!

0 Uwagi)

Aby napisać komentarz