Colton Herta: „Naszym celem nie było odpadnięcie w pierwszej rundzie”

W sobotę Colton Herta i Jimmie Johnson poprowadzili drużynę USA do finału Pucharu Narodów. Nieoczekiwany występ dwóch Kalifornijczyków.

opublikowany 06/02/2022 à 11:38

Walenty GLO

0 Zobacz komentarze)

Colton Herta: „Naszym celem nie było odpadnięcie w pierwszej rundzie”

Colton Herta i Jimmie Johnson (po lewej) dotarli do finału Pucharu Narodów (Zdjęcie: Race of Champions)

Właśnie przybyli z 24-godzinnego wyścigu w Daytona, gdzie spotkał ich mieszany los, Jimmie Johnson i Colton Herta zmierzyli się z zaśnieżonym i oblodzonym torem Race of Champions w Pite Havsbad w Szwecji. Zabawne przeżycie dla obu pilotów IndyCar. « Amerykański zespół składa się z dwóch chłopaków z Kalifornii, którzy nigdy wcześniej nie jeździli po śniegu i lodzie, Jimmie Johnson zażartował. Co mogłoby pójść źle? » Jimmie Johnson faktycznie urodził się w El Cajon, jakieś dwadzieścia minut jazdy samochodem od San Diego. Colton Herta pochodzi z Santa Clarita, na północ od Los Angeles. Miejsca słynące z palm i letnich temperatur. Jednak dwóm Amerykanom udało się w tę sobotę dotrzeć do finału Pucharu Narodów, co stanowi ich pierwszy konkurs na lodzie.

„Naszym początkowym celem nie była eliminacja w pierwszej rundzie, więc kiedy wygraliśmy, podskakiwaliśmy z radości i świętowaliśmy, jakbyśmy wygrali wszystko! » mówi Colon Herta, niedawny zwycięzca 24-godzinnego wyścigu Dayona z DragonSpeed ​​USA w LM P2. „Na pewno nikt nie przypuszczał, że dotrzemy do finału. Ale mieliśmy plan, trzymaliśmy się go i oto jesteśmy. » Jednak w finale przeciwko rodzinie Solbergów obaj kierowcy jednomiejscowych pojazdów nie byli w stanie nic zrobić. « Wspaniale było ścigać się z tymi chłopakami, zwłaszcza z Solbergiem w finale. Warunki nie były dzisiaj takie złe, w zależności od tego, jakim samochodem jechałeś, ale może nie mamy wystarczającego doświadczenia, aby wiedzieć, kiedy warunki są dobre, a kiedy złe! Nasze podejście było po prostu takie „No to jedziemy i zobaczymy, co się stanie…” »

Wyścig Mistrzów będzie kontynuowany w tę niedzielę w konkurencji indywidualnej.

Walenty GLO

Dziennikarz. Reporter rajdowy (WEC, IMSA, ELMS, ALMS) i czasami F1 lub IndyCar.

0 Zobacz komentarze)

Aby przeczytać także

komentarze

*Przestrzeń zarezerwowana dla zalogowanych użytkowników. Proszę vous connecter aby móc odpowiedzieć lub opublikować komentarz!

0 Uwagi)

Aby napisać komentarz