Colin McRae był pomysłodawcą swoich jednomiejscowych buggy, które ostatecznie ujrzały światło dzienne w 2010 roku. Jednak pierwszy eksperyment nie zakończył się sukcesem, ponieważ z siedmiu zgłoszonych załóg tylko dwóm udało się dotrzeć do mety Dakaru. Zespół ProDakar ma nadzieję móc zaoferować swoim głównym kierowcom, Timowi Coronelowi i Norberto Fontanie, byłemu kierowcy Saubera w F1, aby móc powalczyć o lepszą pozycję w rankingu.
Tim Coronel nadal dobrze wspomina edycję z 2010 roku, choć czasami była to naprawdę ciężka próba. „W zeszłym roku samochód nie był gotowy, a ukończenie każdego etapu było już wyzwaniem” – wspomina kierowca WTCC. „Nigdy nie przeżyłam takiej przygody, bardzo trudnej, ale i bardzo pięknej. Kiedy zostawaliśmy sami, uważano nas za szaleńców, ale kiedy wróciliśmy, byliśmy bohaterami, bo Holendrzy kochają tych, którzy walczą! »
Jednak w tym roku włożono wiele pracy, aby wózki były bardziej niezawodne. „Dużo pracowaliśmy nad buggy, aby dostosować go do trudności Dakaru” – dodaje Tim Coronel. „Zmodyfikowano 86 punktów, a następnie zatwierdzono je podczas testów w Maroku. Oczywiście stawiamy sobie rozsądny cel: ogólnie znaleźć się w pierwszej trzydziestce.”
Buggy ProDakar 2011 otrzymają zatem nowe zawieszenie, nowe sprzęgło, nowy samoblokujący mechanizm różnicowy, który lepiej radzi sobie z ogromnymi wydmami obecnymi na torze oraz nową mapę dla 3-cylindrowego silnika o mocy 140 koni mechanicznych pochodzącego ze skutera śnieżnego. Buggy 2011 będzie zatem lżejszy, będzie miał lepszy środek ciężkości i będzie zużywał średnio tylko 6 litrów na 100 kilometrów.
komentarze
*Przestrzeń zarezerwowana dla zalogowanych użytkowników. Proszę vous connecter aby móc odpowiedzieć lub opublikować komentarz!
0 Uwagi)
Aby napisać komentarz
0 Zobacz komentarze)