ALMS – wjechał Viper GTS-R SRT 2013

Wyczekiwany z niecierpliwością nowy Viper GTS-R SRT 2013 odbył swoje pierwsze okrążenia w Carolina Motorsports Park.

opublikowany 12/06/2012 à 22:19

Artykuł wstępny

0 Zobacz komentarze)

ALMS – wjechał Viper GTS-R SRT 2013

Ogłoszenie powrotu Vipera do zawodów wywołało zamieszanie za Atlantykiem. Samochód będący w rękach SRT Motorsports zadebiutuje w tym sezonie w wyścigach amerykańskich Le Mans Seria. Do pierwszych testów zatrudniono Belga Marca Goosensa. „Pierwszy test nowego Vipera GTS-R wypadł wyjątkowo dobrze, podkreśla Beth Paretta, dyrektor ds. marketingu i operacji SRT. Chociaż zespół pracował bardzo ciężko, wciąż zadziwiające jest to, jak dobrze wszystko ze sobą współgrało w procesie tworzenia gry. Podczas pierwszej sesji testowej mogliśmy nawet rozszerzyć nasz program bardziej niż zwykle. Jesteśmy zachwyceni i nie możemy się doczekać, kiedy wrócimy na właściwe tory i przygotujemy się na przybycie do ALMS”.

Nauki, delikatnie mówiąc, pochwalne, potwierdzone przez Marca Goossensa, którego doświadczenie w Wytrzymałość może być tylko korzystne dla rozwoju samochodu. „Nadszedł moment, na który wszyscy czekaliśmy, wyjaśnia belgijski pilot. Naszą ambicją nie było pokonywanie wielu kilometrów. To był wstrząs i wszystko poszło dobrze. Wyjechać na tor i móc pod koniec dnia zacząć zmieniać zawieszenia i modyfikować ustawienia, aby zobaczyć, jak zareaguje samochód, to świetne osiągi jak na pierwszy dzień z tym samochodem. Dało nam to wskazówki dotyczące punktów, nad którymi musimy popracować w najbliższej przyszłości, aby samochód był jeszcze bardziej wydajny i niezawodny”. A co kochał Goossens? „Opieka, – podkreśla. Wszyscy oczekujemy dobrej mocy silnika, czujemy ją na prostych. Samochód ma duży potencjał niezależnie od warunków. Zaskoczyło mnie jednak to, że jeśli chodzi o elektronikę pokładową, wszystko działało dobrze. Chodzi mi szczególnie o zmianę biegów. Kontrola trakcji działała prawidłowo. Te rzeczy, jak doświadczyłem w przeszłości, nie są najłatwiejsze do opanowania już pierwszego dnia. Nie wykorzystaliśmy jeszcze wszystkiego, co najlepsze w samochodzie, ale widzimy, że ma on potencjał. Musimy teraz zbadać wszystko bardziej szczegółowo i bardziej szczegółowo, aby zobaczyć, jak uczynić to tak wydajnym, jak to możliwe, tak szybko, jak to możliwe..

Po tym pierwszym teście, który był co najmniej rozstrzygający, samochód przejdzie serię sesji testowych, zanim zacznie rywalizować z Corvettą, BMW, Ferrari i inne Porsche. „Przed pierwszym wyścigiem planowanych jest kilka testów na różnych torach, wyjaśnia Gary Johnson, menedżer ds. wyścigów szosowych w SRT Motorsports. Następny krok dotyczy rozwoju samochodu, w dwóch odrębnych obszarach. Jeden dotyczy wydajności, a drugi niezawodności. W ciągu najbliższych dwóch miesięcy będziemy badać różne tory i różne środowiska, aby ulepszyć samochód i znaleźć słabe strony oraz problemy, które mogą się pojawić.”.

0 Zobacz komentarze)

Aby przeczytać także

komentarze

*Przestrzeń zarezerwowana dla zalogowanych użytkowników. Proszę vous connecter aby móc odpowiedzieć lub opublikować komentarz!

0 Uwagi)

Aby napisać komentarz