ALMS – Lime Rock: Muscle Milk potwierdza, Porsche zaskakuje

W piątej rundzie American Le Mans Series rozgrywanej w Lime Rock Park zwyciężyły HPD ARX 03a Muscle Milk Racing i Porsche nr 45 z Flying Lizard Motorsports.

opublikowany 08/07/2012 à 07:45

Villemanta

0 Zobacz komentarze)

ALMS – Lime Rock: Muscle Milk potwierdza, Porsche zaskakuje

Prawie dwumiesięczna przerwa nie spowodowała, że ​​Muscle Milk Racing straciło dobre nawyki. Zespół Grega Picketa rzeczywiście wczoraj wieczorem wygrał czwartą rundę zawodów amerykańskich na torze Lime Rock Le Mans Seria. Lucas Luhr i Klaus Graf odnieśli trzecie zwycięstwo z rzędu. Ale żeby to zrobić, będą musieli napluć w rękawiczki. Po 45 minutach Luhr musiał zjechać do boksów z powodu problemu ze skrzynią biegów, tracąc przy tym nie mniej niż cztery okrążenia. Na koniec musieliśmy tylko zresetować układ elektroniczny. A kłopoty obu mężczyzn nie dobiegły końca, gdyż ich powrót do zdrowia został zakłócony przez karę za nadmierną prędkość w alei serwisowej. Jednak z wielkim wysiłkiem udało im się przejąć stery w wyścigu na 30 minut przed czasem w Lola Dyson Racing, po tym jak Graf uzyskał przewagę nad Guyem Smithem, opiekunem pole position.

Jak zwykle, GT było przedmiotem gorącej rywalizacji, szczególnie pomiędzy Porsche nr 45 Flying Lizard Motorsports, dwie oficjalne Corvette i Ferrari Najnowocześniejsza wersja sportów motorowych 458 Extreme Speed ​​​​Motorsport. Ostatecznie zwyciężył pierwszy wymieniony dzięki ich nierozłącznemu duetowi Patrick Long-Jorg Bergmeister. Ten ostatni również skorzystał z okazji i odniósł swoje szóste zwycięstwo w Lime Rock w siedmiu występach, a był to jego setny start w tych mistrzostwach. Dwie Corvette uzupełniają podium, a Jan Magnussen a drugie miejsce zajął Antonio Garcia, przed Oliverem Gavinem i Tommym Milnerem.

Już w kwalifikacjach HPD ARX 03b z Level 5 Motorsports nr 055 potwierdził się w wyścigu. Amerykański zespół odniósł czwarte zwycięstwo w tylu wyścigach, tym razem dzięki nienagannemu występowi pary Christophe Bouchut-Scott Tucker. Duet francusko-amerykański jest tym bardziej zasłużony, że musiał zacząć z tyłu stawki.

W LM PC zwycięstwo odniosło Oreca 09 FLM Core Autosport Colina Brauna i Jona Bennetta, a Alex Job Racing Porsche 911 GT3 Cup Coopera MacNeila i Leha Keena zrobili to samo w GTC. Tradycyjnie tego lata zawodnicy ALMS będą ścigać się jeden po drugim. Następne spotkanie w Mosport w Kanadzie za dwa tygodnie.

0 Zobacz komentarze)