Lilou Wadoux odkrywa Daytonę przed Super GT

Zanim Lilou Wadoux odkryła Super GT pod koniec roku, rozpoczyna swój sezon od pierwszego udziału w 24-godzinnym wyścigu Daytona.

opublikowany 25/01/2024 à 21:14

Walenty GLO

0 Zobacz komentarze)

Lilou Wadoux odkrywa Daytonę przed Super GT

Lilou Wadoux w Oreca 07 nr 88 Richarda Mille AF Corse – Zdjęcie: Jviens Jimenez / DPPI

Lilou Wadoux wciąż odkrywa nowe horyzonty. Po testach LM P2 i Hypercar przeprowadzonych w ciągu ostatnich dwóch lat 22-letnia Francuzka wystartuje w ten weekend w 24-godzinnym wyścigu Daytona za kierownicą pojazdu nr 07 Oreca 88 należącego do Richard Mille AF Corse.

« Ogólnie mamy dobry samochód, – opowiada nam francuski kierowca w upale na padoku na Florydzie. Dzięki temu wszyscy możemy jeździć i zyskiwać pewność siebie. To całkiem fajny tor, dla mnie nowy. Miło jest wrócić do LM P2 i wszystko idzie całkiem nieźle. Ryk pozwala dobrze się przygotować. »

Przy odkryciu amerykańskiej podwójnej wieży zegarowej Lilou Wadoux może liczyć na doświadczoną załogę, w skład której wchodzą Luis Pérez Companc, Nicklas Nielsen i Matthieu Vaxiviere. „ Mogą podzielić się ze mną swoimi doświadczeniami z poprzednich lat, docenia Wadoux. Wiedzą, jak to się tutaj robi, podczas gdy ja wcześniej robiłem tylko Watkins Glen (Na IMSA. Nota redaktora). »

Po roku w GT w Mistrzostwach ŚwiataWytrzymałość FIA, Wadoux powróci zatem do LM P2, które znała WEC z Richard Mille Racing Team w roku 2022.

Nieobecny w WEC w tym sezonie zawodnik z Północy weźmie udział w trzech innych rundach IMSA Endurance Cup w 2024 r.: Sebring, Watkins Glen i Petit Le Mans. Z drugiej strony będzie musiała opuścić spotkanie w Indianapolis ze względu na zaangażowanie w Super GT, kolejną wielką nowość jej roku. W Japonii będzie pilotować m.in Ferrari 296 GT3 Ponos Racing w kategorii GT300.

« Lubię odkrywać nowe mistrzostwa i potrzebowałem takiego, który nie koliduje zbytnio z IMSA (jeśli chodzi o daty. Przyp. red.), wyjaśnia Lilou. Spotkałem Kei'a (Cozzolino) w Fuji, który będzie tam moim kolegą z drużyny. Obejrzałem kilka wyścigów i jeszcze bardziej chciałem to zrobić. Pierwsze testy zrobiliśmy w grudniu i było naprawdę dobrze. »

Jeśli doświadczenia okażą się rozstrzygające, Lilou Wadoux nie wyklucza kontynuowania w przyszłości startów w mistrzostwach Japonii i przejścia do wyższej kategorii: GT500. Habowie nie zamykają również drzwi do powrotu do FIA WEC, jeśli nadarzy się okazja.

CZYTAJ TAKŻE > Lilou Wadoux startuje w Super GT w 2024 roku

Walenty GLO

Dziennikarz. Reporter rajdowy (WEC, IMSA, ELMS, ALMS) i czasami F1 lub IndyCar.

0 Zobacz komentarze)