Niewielu kierowców wygrało 24-godzinny wyścig Daytona i Indianapolis 500, a jeszcze mniej w tym samym roku. Pato O'Ward zamierza w tym roku dołączyć do tego znamienitego kręgu, zaczynając od trzeciego zwycięstwa (po 2017 i 2022 r.) na Florydzie w tę niedzielę. Meksykanin wystąpi w kategorii LM P2 wraz z United Autosports.
« Czuję się zaszczycony, że mogę być jednym z kierowców, którzy rywalizowali zarówno w Daytona, jak i Indy 500, mówi Pato O’Ward. JMiałem szczęście, że wygrałem pierwszy raz dwa razy, ale jeszcze nie drugi ! "
« Bardzo się cieszę, że po raz kolejny mogę uczestniczyć w tych dwóch wydarzeniach, – kontynuuje 24-letni pilot, i mam pewność, że posiadam narzędzia niezbędne do wykonania pracy. Zwycięstwo w obu wyścigach w tym samym roku byłoby szaleństwem... i właśnie do tego dążę. »
« Miałem to szczęście, że wygrałem dwukrotnie i chciałbym to zrobić jeszcze raz, kontynuuje Meksykanin. To bardzo wymagające fizycznie i psychicznie wydarzenie dla kierowców, mechaników, inżynierów… »
Aby po raz kolejny zatriumfować w podwójnym zegarze na Florydzie, będzie współpracował z Benem Hanleyem, Benem Keatingiem i Nico Pino za kierownicą nr 07 United Autosports Oreca 2. Kwartet, który ma wszelkie powody, aby w ten weekend odgrywać czołowe role w kategorii LM P2, szczególnie kojarzony z zespołem takim jak Richard Dean.
CZYTAJ TAKŻE > 24 godziny w Daytona – 4PR: Ostatnia sesja Cadillaca
komentarze
*Przestrzeń zarezerwowana dla zalogowanych użytkowników. Proszę vous connecter aby móc odpowiedzieć lub opublikować komentarz!
0 Uwagi)
Aby napisać komentarz
0 Zobacz komentarze)