Czwarta runda sezonuIMSA nie potoczyło się we właściwym kierunku dla Gradient Racing. Po skomplikowanych kwalifikacjach Sheena Monk wystartowała dopiero z 14. miejsca w GTD za kierownicą zielono-białej Acury NSX GT3 należącej do Gradient Racing. Wyścig amerykańskiej kierowcy przybrał zły obrót od 6. zakrętu, kiedy obróciła się. Po długich naprawach na padoku samochód japońskiej marki w końcu mógł wrócić na tor i zająć 13. miejsce w kalifornijskiej imprezie.
« Szkoda, że opuszczamy taki wyścig, gdy mieliśmy samochód, z którym mogliśmy konkurować, zeznaje Sheena Monk po wyścigu. Nie miałem najlepszych kwalifikacji, więc wiedzieliśmy, że zaczynamy z tyłu stawki, ale kontakt na pierwszym okrążeniu pozbawił nas pozycji do walki o cokolwiek. Chłopaki z Gradient Racing wykonali świetną robotę, przywracając do działania naszą JG Wentworth Acura NSX, abyśmy mogli przejechać kilka okrążeń i zdobyć kilka punktów. Samochód był mocny nawet po kontakcie, więc na pewno jest to cios, gdy pomyślisz o tym, co mogło się wydarzyć. »
Kobiecy duet Katherine Legge i Sheena Monk będzie dążyć do lepszego wyniku w Watkins Glen (22-25 czerwca).
CZYTAJ TAKŻE > Sheena Monk: „Moim celem jest start w Le Mans”
komentarze
*Przestrzeń zarezerwowana dla zalogowanych użytkowników. Proszę vous connecter aby móc odpowiedzieć lub opublikować komentarz!
0 Uwagi)
Aby napisać komentarz
0 Zobacz komentarze)