Vanthoor o wyniku pojedynku z Jaminetem: „Nadal jestem całkowicie zniesmaczony”

Po zderzeniu na ostatnim okrążeniu 24-godzinnego wyścigu Daytona pomiędzy Laurensem Vanthoorem i Mathieu Jaminetem belgijski kierowca wraca do zdarzenia.

opublikowany 01/02/2022 à 15:22

Camille Stocker Cassiède

0 Zobacz komentarze)

Vanthoor o wyniku pojedynku z Jaminetem: „Nadal jestem całkowicie zniesmaczony”

Laurens Vanthoor (Porsche) podczas ataku podczas 24-godzinnego wyścigu Daytona 2022. © IMSA

Trzy dni po zakończeniu działań wojennych podczas 24-godzinnego wyścigu Daytona (Floryda) Laurens Vanthoor wychodzi z milczenia. W notatce zamieszczonej na Twitterze wyraził swoje odczucia w związku z kolizją. Ponadto zespół KCMG wydał komunikat prasowy. 

CZYTAJ TAKŻE > WIDEO – 24H. of Daytona: Starcie liderów GTD Pro

Belgijski kierowca tak wyjaśnia swoje zaangażowanie i chęć zwycięstwa: „ Zwycięstwo jest jedyną rzeczą, której pragniemy. Zajęcie drugiego miejsca w tabeli jest już porażką. Z takim podejściem działamy ". 

 

„Myślę, że wszyscy widzieli wynik 24-godzinnego wyścigu w Daytona. Tak, nadal jestem całkowicie zniesmaczony. Podczas tego ostatniego przejazdu musiałem kopać głęboko w sobie i próbowałem wszystkiego, co mogłem, ale niestety to nie wystarczyło.

Okazje do wygrania wielkich wyścigów, takich jak Daytona, nie zdarzają się zbyt często, więc kiedy się zdarzają, musisz postawić wszystko na szali”.

Belg odłożył na bok rozczarowanie i przywitał się z przeciwnikiem, gdy tylko samochody dotarły do ​​parku zamkniętego. Znak szacunku pomiędzy dwoma mężczyznami broniącymi wspólnych interesów niemieckiej marki. « Walka, którą stoczyłem z Mathieu, była wyjątkowa. Nie mam absolutnie żadnych urazów. Nasz pilot był muskularny. Ale oboje ze 100% pasją.

Jedyne, co mnie dzisiaj cieszy, to czytanie wszystkich komentarzy fanów wyścigów z całego świata, celebrowanie naszego pojedynku i określanie go jako jednego z najlepszych w historii. Gratulacje dla Mathieu, jego kolegów z drużyny i zespołu Porsche nr 9. To był zaszczyt. »

W komunikacie prasowym zespołu KCMG przemawia założyciel i menadżer zespołu. 

Matt Howson, lider zespołu, jest świadomy wykonywanej pracy i wyraża swoją dumę: „ Zajęcie miejsca na podium przeszło moje oczekiwania. Fakt, że prawie wygraliśmy wyścig, jest dowodem naszej ciężkiej pracy. Wszyscy w zespole dali z siebie wszystko (…) Niczego nie pozostawili na boku, co pokazały wysiłki Laurensa pod koniec wyścigu.»

Założyciel KCMG, Paul Ip, podąża za przemyśleniami menadżera swojego zespołu: „ Możliwość przybycia do Daytony i natychmiastowego rywalizacji jest czymś fantastycznym. (…) opuścimy Daytonę z pozytywnym nastawieniem i jesteśmy dumni z naszego występu.»

Komunikat prasowy zespołu KCMG

0 Zobacz komentarze)

Aby przeczytać także

komentarze

*Przestrzeń zarezerwowana dla zalogowanych użytkowników. Proszę vous connecter aby móc odpowiedzieć lub opublikować komentarz!

0 Uwagi)

Aby napisać komentarz