Alesi i Fisichella w 24-godzinnym wyścigu Le Mans

Pakiet Peka Racing Corvette C6.R oferuje zespołowi AF Corse drugie zaproszenie na 24-godzinny wyścig Le Mans z załogą o ugruntowanej reputacji. Toni Vilander będzie faktycznie kojarzona z Jeanem Alesim i Giancarlo Fisichellą.

opublikowany 07/05/2010 à 19:22

Villemanta

0 Zobacz komentarze)

Alesi i Fisichella w 24-godzinnym wyścigu Le Mans

Na zakończenie zorganizowana przez ACO konferencja prasowa mająca na celu ogłoszenie listy kandydatów do kolejnego 24 godziny Le Mans, wielu było zaskoczonych, że Ferrari n°95 AF Corse nie korzysta z tego słynnego sezamu i jest dopiero trzecim substytutem. W rzeczywistości załoga F430 składała się z dwóch byłych pilotów Formuła 1, a mianowicie Giancarlo Fisichella i Jean Alesi.

Ale w tym roku wypłat jest mnóstwo. Po przedwczorajszym samochodzie zespołu Modena, przyszła kolej na Peka Racing, aby wycofać się z kategorii GT, ku uciesze AF Corse i jego niesamowitej załogi. Będą zatem tam Alesi i Fisichella i choć często wspominano nazwisko Patricka Dempseya, ostatecznie wesprze ich Finn Toni Vilander (ich kolega z drużyny LMS). Fin, dwukrotny mistrz FIA GT2 w latach 2007 i 2008, ma tę zaletę, że doskonale zna dyscyplinę i samochód, dlatego pełni funkcję kapitana trasy.

« Kiedy tej zimy poznałem nazwiska moich kolegów z drużyny, naprawdę uznałem to za dobrą wiadomość, deklaruje wielki przyjaciel Kimi Räikkönena. Dla mnie to naprawdę wzmocnienie. Nie wiem, czy naprawdę można powiedzieć, że jestem nauczycielem. Po prostu mam więcej doświadczenia w GT niż oni. Wjechali DTM, ale tam trzeba dzielić samochód. Dlatego staram się pomóc im się zaadaptować. W wyścigach wytrzymałościowych musisz starać się być silny i konsekwentny, to inna mentalność. Brałem udział w 24-godzinnym wyścigu w 2008 roku i musieliśmy się wycofać z powodu problemu technicznego. Byliśmy rozczarowani, że nie udało nam się ukończyć wyścigu, ale zespół i ja wiele się nauczyliśmy. W tym roku zaprezentujemy się lepiej przygotowani niż dwa lata temu. »

Pour Jean Alesi, cette sélection ne sera pas synonyme de première participation. En effet l?Avignonnais avait déjà pris part à l?épreuve en 1989, année où il partageait une Porsche Schuppan avec Will Roy et Dominic Dobson.

« W zeszłym tygodniu rozmawiałem z premierem François Fillonem, który zapytał mnie, czy wystartuję w Le Mans. I udało mi się mu odpowiedzieć, że tak, deklaruje zwycięzca Grand Prix Kanady 1995 za kierownicą Ferrari. Kiedy przyjechałem po raz pierwszy, byłem pod ogromnym wrażeniem, zwłaszcza że Mulsannes były wówczas tylko jedną długą linią prostą. W zeszłym roku, tuż przed startem, ukończyłem okrążenie toru z Lucą di Montezemolo i mogłem zobaczyć wysiłki włożone w zapewnienie bezpieczeństwa. A kiedy jeździsz 24 godziny, to się liczy. »

Jednak dla Giancarlo Fisichelli będzie to wspaniały debiut. Załoga jest szybka, to pewne. Teraz pozostaje być konsekwentnym. Ale wielki debiut wypadł dobrze, trio udało się wspiąć na trzeci stopień podium podczas swojego pierwszego wspólnego wyścigu pod koniec 8-godzinnego wyścigu w Le Castellet. Zespół Vilander-Alesi-Fisichella będzie można oglądać 12 i 13 czerwca w Sarthe.

Pełną relację z 1000 km Spa-Francorchamps znajdziesz w swoim magazynie AUTOhebdo, w kioskach od środy.

0 Zobacz komentarze)