Augusto Farfus: BMW M8 nie pozostawia miejsca na kompromisy

Augusto Farfus, związany z BMW Motorsport od kilku sezonów, jest głównym bohaterem programu GTE w Monachium, jeżdżącego M8. Samochód, który szczególnie przypomina mu stare M3 startujące w Le Mans.

opublikowany 18/02/2018 à 10:08

Pierre Tassel

0 Zobacz komentarze)

Augusto Farfus: BMW M8 nie pozostawia miejsca na kompromisy

W 2018 roku Augusto Farfus będzie kontynuował wycieczki swoim BMW M4 DTM ale także w nowym M8 GTE, które zadebiutowało w IMSA w styczniu ubiegłego roku podczas 24-godzinnego wyścigu Daytona.

Wydarzenie, które z pewnością nie sprzyjało niemieckim GT, w szczególności Bilans wydajności uznany za niekorzystny w klanie monachijskim, ale które pokazało niezawodność najnowszego dodatku do działu sportów motorowych, z dwoma przykładami na „przybyciu”.

Związany z BMW od wielu lat, Farfus ma zatem poważne podstawy w porównaniu z dawnymi samochodami wyścigowymi niemieckiej marki. Dla Brazylijczyka M8 oznacza krok naprzód, szczególnie w porównaniu z M6.

„Po M3 GT2 BMW zaprojektowało dwa GT3 (Z4 i M6), które przerobiono na GTLM lub GTE, jakkolwiek chcesz je nazwać– wyjaśnia Farfus. Ten M8 GTE jest zatem bardziej podobny do M3, z którym dotarliśmy 24 godziny Le Mans w latach 2010 i 2011 niż dwa wyżej wymienione modele.

Podobnie jak M3 GT2, został zaprojektowany przez BMW wyłącznie w celu bycia GTE i dlatego nie pozostawia miejsca na kompromisy. Kiedy grupa inżynierów rozpoczyna pracę nad samochodem, który będzie użytkowany fabrycznie i który spełnia określone przepisy, ich filozofia z konieczności różni się od tej, jaką przyjęli przy projektowaniu samochodu przeznaczonego dla zespołów.prywatnego.

W porównaniu do swoich przodków, M8 GTE to prawdziwy samochód wyścigowy, a nie „GT3 plus”. Jest mniej rolek, mniej zbędnych elementów mających ułatwić pracę zespołom klientów itp. Zdecydowanie bardziej odpowiada temu co lubię i mojemu stylowi.

Przypomina mi starego M3. I w pewnym stopniu także DTM, bo mamy spore zakresy regulacji. Przed nami jeszcze sporo pracy, ale zmierzamy w dobrym kierunku. »

Augusto Farfus powróci także do 24-godzinnego wyścigu Le Mans, w którym podczas swojego ostatniego występu w 2011 roku wyróżnił się pole position.

Cały wywiad z Augusto Farfusem znajdziesz w numerze 2152 AUTOtygodniowo, zawsze dostępne w wersji cyfrowej i w kioskach.

 

0 Zobacz komentarze)

Aby przeczytać także

komentarze

*Przestrzeń zarezerwowana dla zalogowanych użytkowników. Proszę vous connecter aby móc odpowiedzieć lub opublikować komentarz!

0 Uwagi)

Aby napisać komentarz