Bahrajn, finał WEC 2019–2020?

Każdy dzień ma swój nowy kalendarz. Oprócz 24-godzinnego wyścigu Le Mans bieżący sezon Długodystansowych Mistrzostw Świata WEC będzie mógł zatrzymać się w Spa i Bahrajnie.

opublikowany 02/04/2020 à 23:32

Villemanta

0 Zobacz komentarze)

Bahrajn, finał WEC 2019–2020?

Kryzys związany z koronawirusem zmusił wszystkie mistrzostwa do przeglądu swoich kalendarzy. Jednak misja każdego człowieka nie jest prosta. Tak naprawdę wszyscy próbują znaleźć nowe daty przełożonych wyścigów, ale nieuchronnie tworzą się korki.

Gdybyśmy zmierzali w stronę odwołania, a nie przełożenia 6-godzinnego wyścigu na torze Spa-Francorchamps – pierwotnie zaplanowanego na 25 kwietnia – tor belgijski mógłby w końcu być gospodarzem przedostatniej rundy wyścigu WEC, W połowie sierpnia. Zaledwie dwa tygodnie przed Grand Prix Formuła 1, jeżeli odbędzie się w planowanym terminie. Ale wczoraj to Silverstone trzymało linę. Ciąg dalszy nastąpi…

A co z finałem? Gdybyśmy 14 listopada w Sebring prowadzili kampanię na rzecz wielkiego opuszczenia kurtyny w ramach wspólnego spotkania zIMSA, nie podążamy tą drogą, zwłaszcza z oczywistych powodów finansowych. Nie, najprawdopodobniej ostatnia runda obecnej kampanii odbędzie się w Bahrajnie podczas ośmiogodzinnego wyścigu pod koniec listopada.

Jak już wam ujawniliśmy, 24 godziny Le Mans nie pełniłby zatem roli finałowej. Tak naprawdę edycja 2019 może być pod tym względem wyjątkiem, bo od przyszłego roku powinniśmy wrócić do bardziej klasycznego schematu, w którym pory roku rozgrywają się w ciągu jednego roku kalendarzowego. Gdyby taki scenariusz miał tę zaletę, że debatę zamykałby sztandarowe wydarzenie kalendarza, generowałby dla bohaterów pewne komplikacje na poziomie fiskalnym.

0 Zobacz komentarze)

Aby przeczytać także

komentarze

*Przestrzeń zarezerwowana dla zalogowanych użytkowników. Proszę vous connecter aby móc odpowiedzieć lub opublikować komentarz!

0 Uwagi)

Aby napisać komentarz