Weekend Bruno Senna (Rebelia) na Silverstone (Wielka Brytania) zakończyła się nagle podczas pierwszej sesji treningowej w piątkowe popołudnie. 34-letni Brazylijczyk gwałtownie opuścił tor na zakręcie Copse, który pokonywano przy bardzo dużej prędkości.
#1 @RebellionRacing w Copse, Bruno wysiadł #6hSilverstone #wec #rlm @BlackpoolJonny @specutainment pic.twitter.com/ipnBnQVAbB
— Alex Gibson (@a_gibbo1) 17 sierpnia 2018 r.
Ustępujący mistrz kategorii LM P2 Długodystansowych Mistrzostw Świata (WEC) został następnie zabrany do obwodowego centrum medycznego w celu poddania się pełnej ocenie. Radia pokazywały według Rebellion linia złamania stopy i kostki.
.@BSenna został zabrany do centrum medycznego na torze Silverstone. Po wypadku podczas pierwszego treningu wolnego brazylijski kierowca złamał stopę i w najbliższy weekend nie będzie jeździł. Cały Team REBELLION życzy mu powrotu do zdrowia! #6HSilverstone #REBELLIONWyścigi pic.twitter.com/fTyGP4nuXy
— REBELLION Racing (@RebellionRacing) 17 sierpnia 2018
Wracając z gipsem na padok, kolega z drużyny André Lotterera i Neela Janiego zmuszony jest odnotować okres odpoczynku. Oznacza to, że nie będzie mógł prowadzić Rebellion R13-Gibson podczas testów ani w niedzielnym 6-godzinnym wyścigu. Prototyp jest dość uszkodzony i nadal nie wiadomo, czy mechanicy będą w stanie go naprawić w kwalifikacjach.
komentarze
*Przestrzeń zarezerwowana dla zalogowanych użytkowników. Proszę vous connecter aby móc odpowiedzieć lub opublikować komentarz!
0 Uwagi)
Aby napisać komentarz
0 Zobacz komentarze)