Wspólne podróżowanie – Pierre Fillon

Ten adoptowany Sarthois, z zawodu okulista, ma głęboko w sercu Le Mans do tego stopnia, że ​​w 2012 roku przyjął awans na stanowisko prezesa Automobile Club de l'Ouest. Świetnie utrzymany, wyjątkowy samochód, z legendarnym Fordem GT40 z Muzeum.

opublikowany 23/05/2018 à 16:53

Pierre Tassel

0 Zobacz komentarze)

Wspólne podróżowanie – Pierre Fillon

Forda GT40. Jeśli byłeś zarejestrowany w aplikacji carpooling, odniósłbyś sukces!

Me concernant, elle est synonyme de bien des souvenirs. En 1969, je suis resté scotché devant ce match entre Jacky Ickx et Hans Herrmann – qui avait une Porsche 908 – et ce dernier tour qui nous a tous rendu fous. J’avais 11 ans !

Czy to był Twój pierwszy raz w 24-godzinnym wyścigu?

Nie, pierwsze pochodzi z 1966 roku. Od tego czasu nie opuściłem ani jednego wydania. W 1977 roku, mając w piątek i poniedziałek egzaminy szkolne, przyrzekłem sobie, że nie pójdę. Ale późnym niedzielnym rankiem załamałem się.

Jakie wspomnienie od razu pojawia się w Twojej głowie?

Szczególnie pamiętam jednego. Jest 3 w nocy i jestem na stoisku Jeana-Louisa Bousqueta (trzy występy w latach 1977, 1980 i 1989. Przyp. red.). Zespół zadbał o zatankowanie samochodu, ale nie o kierowcę. Poszedłem więc napełnić go butelką wody.

Były też mniej radosne wspomnienia, jak np. śmiertelny wypadek Allana Simonsena w 2013 roku. Choć zdajemy sobie sprawę z niebezpieczeństwa tego sportu, nikt nie jest przygotowany na tego typu tragedię.

Jak długo twoja rodzina przebywa w Sarthe?

Mój dziadek ze strony matki pochodził z Berry, a moja babcia z Kraju Basków, gdzie schronili się podczas wojny, ale zawsze tu mieszkali. Mój ojciec pochodzi z Essarts w Vendée. Lubi samochody, ale nie przepada za rywalizacją. Wróciłem w 1988 roku, po studiach w Tours. Dlatego powiemy, że pochodzę z Sarthois przez adopcję.

Odkryj całą naszą wyjątkową współpracę z prezesem ACO Pierrem Fillonem w naszym Przewodniku 24 godziny Le Mans 2018, już dostępny w wersji cyfrowej i w kioskach.

0 Zobacz komentarze)