Zespół, który niedawno stanął w technoparku 24-godzinnego toru, po zabłyśnięciu podczas rundy otwierającej ILMC w Sebring, pragnie potwierdzić swoje osiągnięcia w Spa. Będzie jednak mógł liczyć tylko na dwa samochody, a nie na trzy. Po wypadku, jakiego doznał bolid nr 24 w ostatnią niedzielę podczas 24-godzinnego dnia testów, Jacques Nicolet i Richard Hein nie będą mogli pojawić się na zjeżdżalni w belgijskich Ardenach. Powód : Zbyt późna dostawa części zamiennych, biorąc pod uwagę bardzo krótki tydzień pomiędzy dniem testowym a wyjazdem samochodów do Spa.
Dyrektor generalny Oak Racing François Sicard wyjaśnia:
„Niestety, konsekwencje wypadnięcia samochodu nr 24 z toru w dniu testów 24 godziny Le Mans wymagają od nas zadeklarowania naszej pierwszej paczki. Byliśmy już w kawałkach i nie udało nam się dostarczyć wszystkich towarów na czas. Nawet gdyby samochód był gotowy, nie mielibyśmy wystarczającej liczby części zamiennych, aby w dobrych warunkach zorganizować weekend wyścigowy taki jak Spa. »
Z numerem 15 w LMP1 prowadzonym przez trio Matthieu Lahaye-Guillaume Moreau-Pierre Ragues oraz numerem 35 Andrei Barlesi, Patrice Lafargue i Frédéric da Rocha w LMP2, zespół Oak Racing, nawet w mniejszym stopniu, będzie wart oglądania blisko Belgii.
W swoim magazynie AUTOhebdo, dostępnym obecnie w kioskach, znajdziesz 18-stronicową analizę dnia testowego 24-godzinnego wyścigu Le Mans przeprowadzoną przez naszych specjalnych korespondentów w Sarthe.
komentarze
*Przestrzeń zarezerwowana dla zalogowanych użytkowników. Proszę vous connecter aby móc odpowiedzieć lub opublikować komentarz!
0 Uwagi)
Aby napisać komentarz
0 Zobacz komentarze)